Podobnie jak kilka miesięcy temu, tak i teraz Urząd Skarbowy w Starogardzie otrzymał maila z informacją o podłożeniu ładunków wybuchowych. Na miejsce przybyli policjanci.
O alarmie bombowym w skarbówce w Starogardzie policja została powiadomiona około godz. 9. Zarządzona została ewakuacja. Na miejscu nie stwierdzono jednak ładunku wybuchowego. Po ponad 2 godz. sytuacja została opanowana i pracownicy wrócili do swoich obowiązków.
Podobna sytuacja dotyczyła też miejscowego sądu i prokuratury, ale tam nie była konieczna ewakuacja.
Wcześniej do alarmów bombowych, na szczęście fałszywych, doszło w Publicznym Gimnazjum nr 4 i Publicznej Szkole Podstawowej nr 4.
Ewakuacja w szkołach. Bomby nie było
O podłożeniu ładunku wybuchowego w skarbówce oraz prokuraturze ktoś powiadomił w lipcu br.
Alarm bombowy został odwołany
Sporo zamieszania w maju wprowadziło pudełko pozostawione przed Urzędem Miasta w Starogardzie. Na nogi zostały powiadomione liczne służby, zarządzono też ewakuację magistratu.
- Jak się okazało w pudełku były zwykłe przewody elektryczne oraz element elektroniczny. Nie było w nim żadnych ładunków wybuchowych - informuje st. asp. Marcin Kunka, rzecznik starogardzkiej policji.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?