Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anna Milczanowska: Do naszych szkół dokładamy ponad 10 mln zł

Jacek Drożdż
Archiwum NaszeMiasto.pl
Z prezydentem Radomska Anną Milczanowską rozmawia Jacek Drożdż.

Ilu sześciolatków uczy się w tym roku w klasach pierwszych miejskich podstawówek, a ilu będzie w przyszłym roku szkolnym?
- W tym roku szkolnym mamy 111 dzieci sześcioletnich, które wybrały naukę w pierwszej klasie. Podobną sytuację mieliśmy w latach minionych. Jak wynika z tegorocznego naboru, na rok szkolny 2013/14 do pierwszych klas zapisanych jest 108 dzieci. Warto dodać, że w dwóch zespołach, tzn. ZSG 4 i 7 utworzono klasy pierwsze tylko dla dzieci sześcioletnich.

Jak miasto przygotowywało się do przyjęcia sześciolatków do pierwszych klas?

- Proces ten rozpoczęliśmy już w roku 2009. W ramach rządowego programu "Radosna Szkoła" pozyskaliśmy blisko 100 tys. złotych na doposażenie przede wszystkim świetlic szkolnych. W niektórych zespołach mamy np. oddzielne świetlice tylko dla dzieci najmłodszych. W tym roku szkolnym w ramach "Indywidualizacji procesu nauczania..." wydaliśmy przeszło pół miliona złotych na pomoce dydaktyczne dla klas najmłodszych. Z programu skorzystały wszystkie nasze szkoły podstawowe.

Ile Radomsko wydaje na prowadzenie swoich szkół?
- Na prowadzenie szkół podstawowych i gimnazjów w ubiegłym roku miasto wydało ponad 33,7 mln zł, z czego 24 mln zł to subwencja oświatowa. Resztę dołożyliśmy z własnych dochodów. Plan na 2014 rok to kwota przeszło 34 mln złotych, a subwencja to niewiele ponad 24 mln zł. Jak by nie liczyć, do prowadzenia szkół miasto dokłada przeszło 10 milionów złotych rocznie.

Jak wypadamy na tle innych samorządów?
- W tej kwestii nasz samorząd nie różni się od innych. Oświata, na poziomie gminy, zawsze była kosztochłonna i pochłaniała znaczną część budżetu. Pamiętajmy, że miasto prowadzi nie tylko szkoły, ale również przedszkola. A na nie, przynajmniej na razie, subwencji nie dostajemy.

Każdego roku wydawane są też pieniądze na remonty w szkołach i przedszkolach. Jakie to są kwoty?
- Musimy utrzymywać nasze oświatowe budynki w jak najlepszym, a przynajmniej nie pogorszonym stanie. Trudno nie zauważyć inwestycji czy remontów, które prowadzone są w placówkach oświatowych. W ubiegłym roku m.in. powstały parkingi przy PSP 5 i ZSG 5, zmienia się plac przy ZSG 3, etapowo osuszamy budynki ZSG 1 i 5. Na doraźne remonty i niewielkie inwestycje miasto przeznaczyło w ubiegłym roku szkolnym przeszło 900 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Anna Milczanowska: Do naszych szkół dokładamy ponad 10 mln zł - Radomsko Nasze Miasto

Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto