Ok. 10 kilometrów pokonali uczestnicy Radomszczańskiego Marszu Nordic Walking, który 9 grudnia w samo południe ruszył spod hali sportowej przy ZSG 4. Imprezę zorganizowali urzędnicy radomszczańskiego magistratu. Jej celem jest promocja zdrowego stylu życia poprzez propagowanie sportu, rekreacji i aktywności oraz integracja osób w różnym wieku.
- Spotykamy się, żeby zażyć trochę ruchu. Zimą więcej siedzimy i jemy, a trzeba po prostu od czasu do czasu się trochę poruszać. Niedzielne południe to najlepsza pora, a nordic walking to sport, który może uprawiać każdy, ważne tylko, by poznać technikę chodzenia i odpowiednio się poruszać - tłumaczy Damian Noremberg z UM w Radomsku.
Jak dodaje, jeśli będzie zainteresowanie tego typu akcjami, marsze będą cyklicznie powtarzane.
- Będziemy się starać chodzić jak najczęściej, przynajmniej dwa razy w miesiącu... tak, by wyrobić sobie bardzo dobrą kondycję na wiosnę i lato - mówi.
Kilkunastu uczestników pierwszego nordyckiego marszu nie przestraszyło się niskiej temperatury. Choć w południe termometry pokazywał ok. -8 st. C, postanowili podjąć wyzwanie. Przed pokonaniem kilkukilometrowego odcinka w kierunku Suchej Wsi, przeszli jeszcze krótkie szkolenie, dotyczące zasad "chodzenia z kijkami".
- Temperatura -8 st. C aż tak bardzo nie przeszkadza, nasze dziewczyny biegają na nartach przy temperaturze -15 przy wietrze, więc można - mówił tuz przed startem Tadeusz Kiełbik, prowadzący maraton.
Instruktor tłumaczy, że nordycki spacer ma wiele zalet w porównaniu np. do biegania. - Odciąża przede wszystkim stawy kolanowe, biodrowe i skokowe poprzez przełożenie części siły na ramiona, jest więc bardziej korzystny dla organizmu. W czasie marszu zaangażowania jest większość mięśni - mówi.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?