Bilet miesięczny jednak potrzebny - rozmowa z szefem MPK Krzysztofem Nabrdalikiem

Rok 2011 zakończył się dla MPK stratą ponad 800 tysięcy złotych. 2012 rok był lepszy?
- Zdecydowanie. To pierwszy rok, w którym odpowiadałem za całość finansów spółki.

Czy można więc powiedzieć, że w roku 2012 MPK nie przyniosło strat miastu?
- Strata będzie. Jednak zosta-nie ona pokryta z pieniędzy, które na ten cel w spółce są przygotowane. MPK nie będzie wymagało od miasta środków na pokrycie strat za 2012 rok. Co ważne od wielu lat spółka nie ma zaległych płatności, czy faktur.

Z badań marketingowych przeprowadzonych przez zewnętrzną firmę wynika, że ceny biletów MKP są jednymi z najdroższych, nie ma biletów okresowych. Dlaczego?
- Biletu miesięcznego nie ma, ale wprowadzając bilet elektroniczny zakładaliśmy, że to on będzie tę funkcję spełniał. Bilet miesięczny należy wprowadzić. Nie zgadzam się jednak z opinią na temat cen biletów. Nie jest do końca tak, że bilet jednorazowy jest drogi, posiadacze biletów elektronicznych płacą za przejazd na poziomie 2 złotych 45 groszy.

To potrzeba było aż zewnętrznej firmy i jej badań, aby kierownictwo MPK przyznało, że potrzeba wprowadzić w Radomsku bilet miesięczny? Nie można było tego zrobić inaczej, wcześniej?
- Podkreślałem od dawien, dawna, że brak jest tego biletu.

To władze miasta nie liczą się z Pana zdaniem?
- Liczą... ale problem polega na tym, że system, który nas obsługuje na wprowadzenie takiego biletu nie pozwala.

Co więc trzeba zrobić, aby "wrócił" bilet miesięczny?
- Zmienić system.

Można to zrobić?
- Tak .

Co stoi na przeszkodzie?
- To jest operacja kosztowna, ale potrzebna.

Rozkładów jazdy autobusów na przystankach też brakuje. Są nieczytelne, nieaktualne.
- To też jest problem systemu, który drukuje rozkłady.

Kiedy pasażerowie naszego MPK doczekają się czytelnych rozkładów, biletów miesięcznych?
- Stoimy przed koniecznością takich zmian.

Wywiad jest fragmentem programu "Rozmowa Dnia" telewizji NTL Radomsko.
Całość na www.tvntl.pl