Temat biogazowni, którą firma Enerbio, chciała do tej pory wybudować na terenie gm. Gomunice ożył podczas minionej nadzwyczajnej sesji rady gminy. Zdaniem wójta, mieszkańcy nie mają już powodów do obaw, bo inwestycja przeniesie się do sąsiedniej gminy Kodrąb... - Tematu biogazowni dziś już nie ma - stwierdził wójt Jerzy Sewerynek.
Skąd ta pewność? Według wójta kroki podjęte przez gminę blokują tą inwestycję.
- Podpisaliśmy umowę z urbanistą, który opracuje plan zagospodarowania przestrzennego dla obrębu geodezyjnego Piaszczyce, którym interesuje się teraz Enerbio. Z rolniczych przekształcimy je w tereny pod budownictwo - dodał wójt. - Do marca 2012 roku plan powinien być gotowy.
Urzędnicy chcą też zmienić studium. Ma być do niego wprowadzony zapis, że na terenie gminy nie będzie biogazowni.
- Od początku kadencji prosiłem o plan zagospodarowania. Słyszałem, że nie ma pieniędzy, a teraz wójt budzi się z ręką, nie powiem gdzie... - skomentował Dawid Pełka, gomunicki radny.
W trakcie dyskusji pojawiły się pogłoski, że firma Enerbio nie jest już zainteresowana gminą Gomunice, bo ostatnio dostała pozytywną decyzję środowiskową w sąsiedniej gm. Kodrąb. - Co z tego, że zakład tam postawią, jak śmierdzący odpad będą wylewać u nas, bo tu mają ziemię... - stwierdził inny radny.
Wprawdzie wójt oznajmił, że firma Enerbio ma w gminie tylko 1,65 hektara, ale gomuniczanie przypominają, że "człowiek" Enerbio odkupił od mieszkańców aż 100 hektarów ziemi.
Okazuje się jednak, że również mieszkańcy gm. Kodrąb nie chcą u siebie biogazowni. Enerbio interesuje się tam terenem w pobliżu wsi Lipowczyce.
Wójt gminy przekonuje, że musiała wydać pozytywną decyzję. - Nie mogłam postąpić inaczej, skoro decyzje Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, jak i sanepidu, były pozytywne - tłumaczy Bożena Krawczyk, wójt gm. Kodrąb. - Oznajmiłam jednak przedstawicielom firmy, że jeśli będą protesty społeczne, nie dostaną zgody na inwestycję.
Mieszkańcy jednak już protestują. - Podczas spotkania z mieszkańcami przedstawiciele Enerbio uznali, że skoro ludzie są przeciw, to oni się wycofają. Mam nadzieję, że słowa dotrzymają. W przeciwnym razie nie dostaną decyzji o warunkach zabudowy i zgody na budowę - podkreśla wójt Krawczyk.
O stanowisku firmy Enerbio napiszemy wkrótce.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
