Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bohaterowie stanu wojennego

Przemysław Jafra
Lech Ciszewski oraz Urszula Redziak w Łodzi, podczas środowej uroczystości wręczenia odznaczeń
Lech Ciszewski oraz Urszula Redziak w Łodzi, podczas środowej uroczystości wręczenia odznaczeń Krzysztof Szymczak
To także dzięki nim możemy żyć w niepodległym kraju. W środę działacze radomszczańskiej opozycji otrzymali z rąk wojewody medale za działalność w czasie stanu wojennego.

Dla młodzieży stan wojenny to jedno z wielu wydarzeń historycznych ze szkolnych podręczników. Dla starszych to często dramatyczne wydarzenia z ich własnego życia. Za kilka dni minie już 30 lat od wprowadzenia stanu wojennego, z tej okazji Towarzystwo Patriotyczne w Radomsku wydało biuletyn "Grudniowy Zamach na Solidarność". Przypomniano tam nie tylko znane fakty, ale i relacje radomszczan, doświadczonych przez stan wojenny, często w bardzo bolesny sposób. Autorem większości tekstów jest Zdzisław Dudek.

Oto wspomnienia Józefa Krogulca opublikowane w biuletynie.
"W noc grudniowego zamachu pod mój dom zajechała milicyjna "Nysa". O godzinie 1.30 do mojego mieszkania wtargnęło trzech milicjantów. Pozostałych pięciu obstawiało dom. Jeden z milicjantów powiedział, że jestem zatrzymany, ponieważ spowodowałem wypadek (...). Zawieziono mnie na komendę milicji. W tym czasie zorientowałem się, że powód zatrzymania jest zupełnie inny. Ośrodek decyzyjny znajdował się w tym czasie w osławionym i znanym wszystkim opozycjonistom pokoju nr 42. (...) zobaczyłem, że zatrzymany jest też Józef Kowalczyk i Stanisław Sobczyński. Po godzinie (...) na komendzie wyprowadzono wszystkich zatrzymanych i zaczęto wprowadzać do podstawionego autobusu. Zorientowałem się, że w autobusie jest ze mną sześciu internowanych. Zaczęliśmy śpiewać "Jeszcze Polska nie zginęła". Zgromadzeni na zewnątrz robotnicy nacierali na autobus, poleciały kamienie, butelki, posypało się szkło. (...) Po dwóch godzinach dotarliśmy do więzienia w Sieradzu. Skierowano nas do dużej nieogrzewanej celi, która w oknach nie miała szyb.

(...) Doznawaliśmy wielu szykan, podawano nam bardzo kiepskie pożywienie. Przesłuchania prowadzili funkcjonariusze z Radomska. Pamiętam, jak ksiądz przy zaimprowizowanym konfesjonale zadawał pytanie: - Chcesz się spowiadać, czy przekazać wiadomość rodzinie. Korzystaliśmy z jednego i drugiego. Mieliśmy przygotowane karteczki z informacjami, które spowiednik wyniósł poza więzienna bramę. Tym sposobem do mojej żony dotarła wiadomość, gdzie zostałem osadzony. Zwolniony zostałem z internowania w marcu 1982 r. jako jeden z ostatnich, ponieważ odmówiłem podpisania dokumentu lojalności."

W biuletynie zamieszczono też m.in. wspomnienia Janiny Gaj, która była członkiem Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność Fabryki Maszyn, tekst oAndrzeju Pełce najmłodszym z górników, którzy zginęli podczas pacyfikacji kopalni "Wujek" oraz historia o potajemnym montowaniu tablicy pamiątkowej na klasztornym murze.

Opozycjoniści

Za działalność niepodległościową w czasie stanu wojennego Złote Krzyże Zasługi otrzymali Urszula Redziak i Krzysztof Rak, Krzyż Wolności i Solidarności dostał Lech Ciszewski. Urszula Redziak była kurierką lokalnej konspiracji, dostarczała podziemną prasę. Nie była to jej pierwsza działalność konspiracyjna. Tuż po II wojnie zaangażowana była w działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego. W domu Krzysztofa Raka drukowano pierwsze egzemplarze pod-ziemnego wydawnictwa.
Lech Ciszewski otrzymał z IPN status osoby pokrzywdzonej. W czasie stanu woj. samotnie działał na terenie ówczesnej Fabryki Maszyn. Wspierał go młodszy brat, Sławomir, który pracował w Hucie Szkła Radomsko. To on na ul. św. Rozalii wywiesił na fabrycznym kominie dwie biało-czerwone flagi z napisem Solidarność.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto