Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Borkowo. Trwają czynności wyjaśniające sobotni pożar domku letniskowym, w którym zginął człowiek

(J.S.)
(arch.)
Dziś na miejscu pożaru domku letniskowego w Borkowie działa biegły ds pożarnictwa, by ustalić przyczyny sobotniego pożaru. Zginął w nim nieustalonej tożsamości człowiek.

W sobotnie wczesne popołudnie w Borkowie spalił się domek letniskowy. Na jego poddaszu strażacy znaleźli zwęglone zwłoki, prawdopodobnie mężczyzny - dopiero po sekcji zwłok będzie można z pewnością stwierdzić płeć denata.
- Zgłoszenie było o godz. 14.09 - informuje dyżurny strażak. - Przy ul.Kolonijnej palił się domek letniskowy. o akcji wyjechało pięć zastępów - JRG z Kartuz, OSP Żukowo, Dzierżążno oraz Niestępowo. Po trzech godzinach od zgłoszenia akcję zakończono. Jej prowadzenie utrudniało położenie domku - był on otoczony drzewkami, chaszczami, krzewami, trudno było ratownikom poruszać się w tym terenie.
Domek spłonął całkowicie. Był z piwnicą murowaną, drewnianą konstrukcją poddasza. Straty materialne oceniono na 20 tys. zł.
Na miejscu był prokurator, lekarz medycyny sądowej - dodaje Dariusz Zatyka, naczelnik wydziału dochodzeniowo-śledczego KPP w Kartuzach. - Wykluczono wstępnie działanie osób trzecich. Nie ustalono tożsamości denata.
Strażacy wstępnie oceniają, że pożar powstał wskutek zaprószenia ognia, gdyż domek nie był podłączony do instalacji ani nie posiadał kominka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto