Brąz Dominiki Nowakowskiej i nadzieja na mistrzostwa świata

Podczas tej najważniejszej imprezy sezonu rewelacyjnie spisująca się Dominika Nowakowska także i tym razem pokazała wielką klasę zdobywając na dystansie 5000 m z wynikiem 15:58,32 brązowy medal w gronie elity polskich biegaczek. Bieg był bardzo emocjonujący. Do ostatniego okrążenia nasza zawodniczka walczyła o zwycięstwo. Na ostatnich 200 m przegrała zacięty pojedynek z Iwoną Lewandowską z Vectry Włocławek – 15:55,10. Złoto zdobyła medalistka mistrzostw Europy, olimpijka - Wioletta Janowska z KS AZS AWF Kraków z rezultatem 15:50,70. Tym samym Nowakowska pobiła o 23 sek. kilkunastoletni rekord Okręgu Pomorskiego Marii Chwaszczyńskiej właśnie na dystansie 5000 m.

W tym sezonie biegaczka imponuje formą. To czwarty krążek z krajowej imprezy wywalczony przez tą zawodniczkę! Przed dwoma tygodniami została mistrzynią Polski w biegu ulicznym na dystansie 5 km wygrywając nawet z utytułowaną Karoliną Jarzyńską, która reprezentować będzie Polskę podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie w maratonie.

Zawodniczka po biegu nie kryła radości z medalu:
- To mój czwarty krążek w tym sezonie z najważniejszych imprez krajowych i zarazem jedenasty medal rangi Mistrzostw Polski w karierze sportowej. W debiucie na tym dystansie udało mi się wywalczyć medal, co jest dla mnie najważniejszym osiągnięciem po powrocie do treningu i od razu do ścisłej Polskiej czołówki. Czuję, że dysponuję jeszcze ogromnymi rezerwami. Nasz trening był trochę zachowawczy, do końca nie wiedzieliśmy jak zareaguje mój organizm przestawiając się z biegania na średnich dystansach do dłuższych treningów. Mimo napiętego kalendarza startów idealnie trafiałam z dyspozycją na każdą Mistrzowską imprezę. Dziękuję wszystkim kibicom, zwłaszcza z Lęborka, którzy mi kibicowali i wierzyli w mój sukces.

Zapytany o medalowe refleksje i plany na najbliższe miesiące trener Karol Nowakowski był także pełen optymizmu:
- Potwierdziły się moje słowa, że Dominika to skuteczna zawodniczka. Rzeczywiście ten sezon miał być podbudową pod przyszły, lecz bodźce okazały się na tyle skuteczne by rywalizować z najlepszymi w kraju. Przez moment chciałem zaryzykować i walczyć o minimum na Igrzyska Olimpijskie na 5000 m lub 10000 m, jednak to za wcześnie i zdecydowanie za szybko. By walczyć z najlepszymi w Europie i na świecie potrzeba więcej doświadczenia. Dominika za 4 i 8 lat będzie w optymalnym wieku, jeśli chodzi o trening długodystansowy. W roku 2013 są natomiast Mistrzostwa Świata w biegach przełajowych w Bydgoszczy i ta impreza jest naszym celem na najbliższe miesiące.