Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa ciepłociągu na osiedlu Mickiewicza w Radomsku u ministra

jd
Ryszard  Szczygłowski pokazuje dokumenty, które wysłał  m.in. do wojewody i komisji europejskiej
Ryszard Szczygłowski pokazuje dokumenty, które wysłał m.in. do wojewody i komisji europejskiej fot. Jacek Drożdż
Nawet poselska interwencja, jak się okazuje, nie pomoże w przyspieszeniu budowy ciepłociągu na osiedlu Mickiewicza w Radomsku.

Nawet poselska interwencja, jak się okazuje, nie pomoże w przyspieszeniu budowy ciepłociągu na jednym z osiedli w Radomsku. Pismo popierające plan budowy wysłał do minister infrastruktury Elżbiety Bieńkowskiej Artur Ostrowski (SLD).
- Ciepłociągu nie buduje pani minister, ale władze miasta i spółka - mówi Jakub Jędrzej-czak, wiceprezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.

Poseł przypomina zaś, że chodzi o pomoc w uzyskaniu unijnej dotacji na budowę ciepłociągu na osiedlu Mickiewicza i sąsiednich terenach w Radomsku. Jak argumentuje, ciepłownia należąca do PGK ma jeszcze "wolne moce energetyczne", ale nie ma pieniędzy na taką inwestycję.
"... pozytywne rozstrzygnięcie w tej sprawie w sposób istotny wpłynęłoby na stan ochrony środowiska naturalnego w mieście. Budowa ciepłociągu w tym rejonie miasta, w dużym skupisku domów jednorodzinnych wyeliminowałaby - działające obecnie - tysiące jednostkowych źródeł ogrzewania, które w większości zasilane są węglem lub jego pochodnymi. Tym samym znacząco zmniejszyłaby się emisja do atmosfery szkodliwych substancji" - można przeczytać w poselskiej interwencji.

Skąd pomysł budowy ciepłociągu na osiedlu Mickiewicza? Takie plany przedstawił Ryszard Szczygłowski, radny SLD z tamtejszego rejonu.
- Wystąpiliśmy do PGK, ale nie było żadnego odzewu. Więc pisałem dalej. Chciałbym, żeby pieniądze na ciepłociąg pochodziły z unijnej Polityki Spójności na lata 2014-2020 - tłumaczy radny. - Napisałem w tej sprawie do komisji europejskiej i dostałem odpowiedź, że są ,,za". Ale wskazali mi też, że muszę na ten temat rozmawiać z urzędem marszałkowskim i ministrem infrastruktury, Bo to urząd i ministerstwo będą zarządzać programami umożliwiającymi pozyskanie tych pieniędzy. Dlatego o wstawiennictwo poprosiłem również posła.

Radny zebrał już całą teczkę z dokumentami w sprawie ciepłociągu, które porozsyłał do różnych instytucji. I nie zamierza rezygnować. Jak podkreśla, ciepłociągiem nie zajął się po to, by zbić na nim kapitał polityczny przed wyborami. - Zamiast mówić o ekologii, zacznijmy wreszcie coś robić konkretnego - proponuje.

Łatwo jednak nie będzie, bo Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej pytane o plany inwestycyjne na osiedlu studzi emocje, nie negując projektu budowy ciepłociągu....

Czytaj dalej na następnej stronie...
- Ze względów społecznych i ekologicznych taka inwestycja byłaby pożądana. Ale ciepłociągów nie buduje ani pani minister, ani wojewoda, czy Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska, bo i tam mieszkańcy pisma wysyłali, lecz PGK - tłumaczy Jakub Jędrzejczak, wiceprezes spółki. - Decyzję podejmują władze miasta, natomiast władze spółki oceniają konieczność inwestycji pod kątem warunków technicznych i ekonomicznych. W tym roku będziemy budować ciepłociągi na Starej Drodze, Wyszyńskiego... Osiedla Mickiewicza w tych planach nie ma.

Dlaczego? Wygrywa ekonomia. Ciepłociągi opłaca się budować tam, gdzie występuje zabudowa tzw. wielolokalowa. Jak się okazuje, w Radomsku jest jeszcze wiele bloków, które do ciepłociągu miejskiego nie są podłączone.
- Potwierdzamy wolę budowy ciepłociągu na osiedlu Mickiewicza, ale potwierdzaliśmy również, że nie ma warunków do sfinansowania takiej inwestycji w ciągu paru najbliższych lat. Samo zaprojektowanie takiego przedsięwzięcia trwa do dwóch lat, a kwestia budowy to kolejny rok lub dwa lata - wyjaśnia Jakub Jędrzejczak. - Nawet jeśli będzie możliwość skorzystania z unijnych pieniędzy, to nie ma mowy o tym, żeby w jeden rok wybudować tam ciepłociąg.

Co o inwestycji sądzą mieszkańcy osiedla?
Niektórzy wprost nie mogą się jej doczekać. - Zimą na dworze, szczególnie wieczorami, jest taki smród, że okna w domu nie da się otworzyć. Nie wiem, czym ludzie palą w piecach, ale choćby po to, żeby pozbyć się takich zapachów, jestem za pomysłem budowy ciepłociągu - mówi jedna z mieszkanek osiedla Mickiewicza.

PGK liczy pieniądze

Uzyskanie unijnego dofinansowania na inwestycję taką, jak ciepłociąg oznacza, że spółka musi wyłożyć także swoje pieniądze. Unia nie finansuje budowy ciepłociągów w stu procentach. A możliwości finansowe PGK są, jak przyznaje Jakub Jędrzejczak, ograniczone.

W ubiegłym roku PGK skorzystał z unijnej dotacji na budowę ciepłociągu. Za pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego wybudowano 1800 metrów sieci na ulicach Bugaj, Szkolnej, Przyszkolnej, Niecałej, Jachowicza i Ściegiennego. Koszt budowy wyniósł 1,4 mln zł, dofinansowanie z RPO to 367 tys. zł.
Dodatkowo za własne pieniądze spółka wybudowała 1700 m sieci i przyłączy ciepłowniczych. Rocznie na budowę sieci ciepłowniczej PGK przeznacza średnio 2,5 mln złotych.

Radny się nie podda.
- Nie mam zamiaru się poddawać. Będą pisał do kogo tylko się da, żeby na osiedlu Mickiewicza wybudować ciepłociąg - podkreśla Ryszard Szczygłowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto