Budżet obywatelski Radomsko 2017: Radni "za" kolejną edycją BO

Podczas piątkowej sesji (3 marca) radni Radomska zdecydowali, że w mieście będzie realizowana kolejna edycja budżetu obywatelskiego. Przygotowania mają ruszyć w najbliższych dniach, do 10 marca mają się spotkać członkowie zespołu konsultacyjnego (I i II edycji), którzy podsumują dotychczasowe działania i zaplanują kolejne. Na następnej sesji radni mają przyjąć regulamin tegorocznej edycji BO.

Zanim rada wiekszością głosów (15 "za" , 1 "przeciw, 3 osoby się wstrzymały) podjęła uchwałę o podjęciu działań związanych z przygotowaniem 3. edycji budżetu obywatelskiego, mówiono o idei przedsięwzięcia, pytano m. in. o nowego koordynatora zespołu oraz sugerowano zmiany terminów poszczególnych działań w stosunku do poprzedniego roku.

Stanowczo przeciwko realizacji BO wypowiada się radny Andrzej Kucharski, który twierdzi, że generuje on niepotrzebne koszty, a cała idea ma "podłoże ideologiczne". Zarzuty o "ideologiczne zaangażowanie" odpiera radna Magdalena Spólnicka, która była inicjatorką wprowadzenia w Radomsku budżetu obywatelskiego.
- Jeżeli zarzutem wobec mnie jest zaangażowanie ideologiczne, co rozumiem jako zaangażowanie w promowanie idei budżetu obywatelskiego, to jest to dla mnie komplement. Każdy samorządowiec, społecznik powinien czuć potrzebę angażowania się we wszelkiego rodzaju inicjatywy, które mają na celu budowanie społeczeństwa obywatelskiego. Budżet obywatelski jest właśnie takim narzędziem demokracji bezpośredniej, które pozwala mieszkańcom współpracować z władzami w przygotowywaniu budżetu i kształtowaniu przestrzeni miejskiej, podejmowaniu decyzji o tym, jakie i kiedy będą realizowane inwestycje w najbliższym ich otoczeniu. Tego typu idea jest mi bardzo bliska - przekonuje radna.

Zdaniem radnego Kucharskiego 1 milion złotych, który corocznie (od dwóch lat) jest przeznaczony na inwestycje w ramach budżetu partycypacyjnego, radni mogliby rozdysponować lepiej właśnie na potrzeby mieszkańców. - Radny najwyraźniej nie widzi takiej potrzeby, by mieszkańcy Radomska mieli prawo podejmowania decyzji, sądząc że ich reprezentanci w postaci radnych są wystarczającym narzędziem. Powinniśmy się uzupełniać, wspólnie pracować! Rada nie może zastępować mieszkańców - mówi Magdalena Spólnicka.