Burmistrz Przedborza znów w sądzie. Proces o obraźliwe sms-y

9 kwietnia w Sądzie Rejonowym w Radomsku odbyła się kolejna rozprawa, w której oskarżonym jest Miłosz Naczyński burmistrz Przedborza. Obok niego na ławie oskarżonych usiadł Wojciech O. Panowie oskarżeni są o wysyłanie obraźliwych sms-ów do mieszkanek gminy Przedbórz. A dokładnie: o ich wysyłanie oskarżony jest Wojciech O., Naczyński - o podżeganie do tego czynu.

Wojciech O. już wcześniej przyznał się do winy. Potwierdził, że wysyłał niestosowne sms-y i zeznał, że namawiał go do tego burmistrz. W sądzie tłumaczył, że do zeznań zmusili go policjanci. Wyjaśniał, że założyli mu kajdanki, był zestresowany i by jak najszybciej skończyć przesłuchanie dał się zmanipulować, oświadczając, że Naczyński miał przekazywać mu teksty sms-ów na kartkach. Wojciech O. ze swoich zeznań się wycofał i w sądzie stwierdził, że wysyłał wiadomości z własnej woli. Tłumaczył, że denerwowało go angażowanie się mieszkanek w życie polityczne miasta. Jego ówczesna narzeczona, teraz żona, pracowała w urzędzie miejskim i informowała go, że panie często przychodzą prosić o przygotowanie różnych dokumentów, a przez to urzędnicy nie mają czasu na pracę.

W tłumaczenia Wojciecha O. nie wierzą poszkodowani w sprawie, a zarazem oskarżyciele posiłkowi. Jak twierdzą mężczyzna nie angażował się w sprawy miasta i nie miał z pisania sms-ów żadnych korzyści...

Czytaj więcej w tygodniku "Co Nowego", w piątek z "Dziennikiem Łódzkim".