Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burzliwa dyskusja nad planem zagospodarowania centrum Radomska

Jacek Drożdż
Jacek Drożdż
W urzędzie miasta w Radomsku odbyła się debata nad planem zagospodarowania centrum miasta

W urzędzie miasta w Radomsku odbyła się we wtorek, 23 marca, publiczna debata nad projektem planu zagospodarowania centrum miasta. Dokładniej, chodzi o teren między Brzeźnicką, Alejami Jana Pawła II, Kościuszki, Metalurgii do torów kolejowych. Nie brakowało emocji. - To nie jest plan na ten czas, nie na te potrzeby – mówiła Ewa Drzazga, była radna miejska.

Najwięcej kontrowersji wśród mieszkańców, którzy przybyli na debatę wzbudziła propozycja poprowadzenia nowych dróg (każda o szerokości 10 m): z Alei Jana Pawła II wzdłuż boiska piłkarskiego oraz z Kościuszki, wjazd znajdowałby się przed kamienicą należącą do miasta. Obie drogi kończyłyby się placem manewrowym zlokalizowanym mniej więcej na tyłach Centrum Handlowego Stara Mleczarnia (w najszerszym miejscu plac miałby ponad 28 m szerokości). Pojawiłby się również nowy trakt dla pieszych, łączący Aleja Jana Pawła II z ulicą Reymonta. - Chodzi o otwarcie terenów w centrum miasta – wyjaśniała Anna Olbromska-Matusiak, autorka koncepcji.

Wyjaśnijmy, że tereny przy obu nowych ulicach zostałyby przeznaczone pod usługi i budownictwo mieszkaniowe. Boisko zachowałoby swój charakter. - Dlaczego na plac manewrowy zostały zabrane tereny należące do działek mojego męża i szwagra? Jeśli Centrum Handlowe Stara Mleczarnia ma wjazd z innej strony, ma również drogę, to jakim prawem robi pani do centrum prywatną drogę przez prywatny teren? - dopytywała jedna z obecnych na sali.

Pytań do Anny Olbromskiej-Matusiak było więcej. - Czy musimy robić drogę od strony ulicy Kościuszki? W ten sposób dzielimy działki. Drogę można przecież nieco przesunąć – proponował kolejny rozmówca.

- Ta droga daje gwarancję bezpieczeństwa obsługi tych terenów. Poza tym jest poprowadzona przez jedyną niezabudowaną nieruchomość – wyjaśniała autorka planu.

Obecnych jednak nie przekonała. - Te tereny mają być „nową tkanką miejską”. Nie wiem, czy ktoś zechce prowadzić działalność usługową na tych terenach, „za bramami” kamienic, jeśli nic nie dzieje się na ulicy Reymonta, gdzie jest bardzo wiele miejsc do wynajęcia – usłyszała Anna Olbromska-Matusiak. - Naprawdę wierzy pani, że tam coś powstanie? Przecież wystarczy się tam przejść i zobaczyć, jak to wygląda.

- Plan powinien być dla mieszkańców, a nie dla biznesu. Nie po to tworzy się plan, by zbudować drogę dla dużego sklepu – mówili uczestnicy spotkania.

Uwag było znacznie więcej... Co dalej z planem zagospodarowania centrum Radomska? Plan będzie wyłożony do 2 kwietnia. Do 23 kwietnia będzie można składać do niego uwagi. - Następnie uwagi zostaną rozpatrzone przez prezydenta miasta. Jeśli któraś z nich zostanie przyjęta, całą procedurę trzeba będzie poprowadzić od początku: od wyłożenia, przez debatę i zbieranie uwag – tłumaczy Joanna Zabłocka-Błasiak, naczelnik wydziału rozwoju w urzędzie miasta w Radomsku. - Jeśli uwagi zostaną przez prezydenta odrzucone, wówczas projekt planu zagospodarowania wraz z tymi odrzuconymi uwagami trafi na sesję rady miejskiej i tam dokumentem zajmą się radni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto