Oboje oskarżeni są o to, iż nie zgłosili wniosku o upadłość spółki, mimo iż istniały okoliczności uzasadniające taki krok.
- Nie zrobiliśmy tego ze względów społecznych. Ponad tysiąc osób zostałoby wtedy bez pracy - tłumaczył Adam L, były prezes Famegu Pracownicy. - Na ogłoszenie upadłości zdecydowaliśmy się w lipcu 2008 roku, gdy Fameg sp. z o.o. ograniczył nam liczbę zamówień.
Prokuratura w Radomsku uważa, że wniosek powinien być złożony już lutym 2008 roku. Na pieniądze czekają również pracownicy, którzy byli zatrudnieni w spółce pracowniczej.
Ta sprawa trafiła do sądu w Radomsku już po raz drugi. Pierwsza zakończyła się warunkowym umorzeniem. Apelację wniósł jednak obrońca oskarżonych. Sąd Okręgowy w Piotrkowie odesłał ją do Radomska do ponownego rozpoznania.
Więcej w najbliższym wydaniu tygodnika "Co Nowego" z Dziennikiem Łódzkim w piątek, 19 sierpnia.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?