18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były zawirowania, ale plany nadal aktualne - Z rektorem SAN Romanem Patorą

Ireneusz Staszczyk
Roman Patora, rektor Społecznej Akademii Nauk
Roman Patora, rektor Społecznej Akademii Nauk Ireneusz Staszczyk
Z rektorem Społecznej Akademii Nauk Romanem Patorą rozmawia Ireneusz Staszczyk

Jeszcze kilka miesięcy temu słyszeliśmy, że w budynku przy ulicy Sucharskiego kupionym od miasta przez Społeczną Wyższą Szkołę Przedsiębiorczości i Zarządzania nie będzie już siedziby uczelni, że uczelnia nosi się z zamiarem odsprzedania obiektu miastu. A teraz mówi się o planach tworzenia tam filii Społecznej Akademii Nauk...
- To, o czym mówiło się jesienią to już historia. Dziś planujemy remont budynku uczelni w Radomsku. Razem z prezydent Anną Milczanowską szukamy wspólnego rozwiązania problemu tzw. niszy edukacyjnej w powiecie radomszczańskim.

Nie rozumiem... Pan oczekuje teraz propozycji od pani prezydent? Myślałem, że to Pan złoży propozycję radomszczańskim władzom, powie, co dalej z uczelnią w Radomsku.
- Sadzę, że rynek edukacyjny lepiej od nas znają osoby zajmujące się szkolnictwem w Radomsku.

Myślę, że nasz rynek edukacyjny już został sprawdzony. Pan sam powiedział że "młodzi radomszczanie wolą wyjechać i studiować w większych miastach, np. w Łodzi..." W ciągu półrocza do radykalnych zmian chyba nie dojdzie.
- Mimo że spora część młodzieży wyjedzie na studia do dużych miast, większość pozostanie. Na pierwszym roku w Radomsku studiowało ponad 140 młodych ludzi... Jeżeli będzie odpowiednia oferta w Radomsku, większość młodych będzie chciała zostać. Będziemy starali się prowadzić tu nabór i kształcenie tak, aby młodzi ludzie nie myśleli o migracji.

Plany ambitne, ale gmach przyszłej siedziby waszej uczelni przy ul. Sucharskiego nadal jest ruiną, nic się tam nie robi.
- Po prostu nic nie mogło się tam wcześniej dziać. Kwestia otrzymania zezwolenia na budowę, wykonanie planu, to wszystko wymagało czasu. Poza tym kryzys i niż demograficzny też wprowadziły spore zawirowania. Stąd taka sytuacja. To wcale nie znaczy, że nie chcemy rozwijać uczelni w Radomsku.

Czego w takim razie Pan oczekuje od miasta? Jeden prezent już przecież był - sprzedaż budynku uczelni za preferencyjna cenę. Na co jeszcze liczycie?
- Obiekt przy ul. Sucharskiego ma ponad 400 metrów kw. powierzchni, wiec zagospodarowanie go wyłącznie dla studentów studiów zaocznych to za mało. Myślimy o zorganizowaniu takiego kierunku kształcenia, aby ten obiekt utrzymać.

Czy możemy więc poznać dzisiaj bardziej szczegółowe zamiary uczelni wobec tego budynku?
- Pod koniec kwietnia jesteśmy umówieni na kolejne spotkanie w radomszczańskim magistracie, będziemy rozmawiać na temat kształcenia młodych radomszczan, wtedy chyba będzie można podać więcej szczegółów.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto