Chodnik przy ul. Wyszyńskiego w Radomsku jest w tragicznym stanie. Kiedy doczeka się remontu

Są w Radomsku miejsca, które powinny świadczyć o estetyce, ładzie i porządku w mieście. Dzięki temu mają szansę stać się naszą wizytówką. Na jedno z nich zwraca uwagę nasza Czytelniczka. Chodzi o chodnik na ulicy Wyszyńskiego, między Starym a Nowym Cmentarzem...

Racji naszej rozmówczyni nikt nie odmówi. Chodnik rzeczywiście jest w tragicznym stanie, z pokrzywionymi płytami, dziurami... Z drugiej strony, wystarczy zobaczyć, ile osób, radomszczan i przyjezdnych, a zwłaszcza przyjezdnych, odwiedza 1 listopada radomszczańskie cmentarze.

- Wszystkie ulice w Radomsku pięknieją, a ja wraz z sąsiadami zastanawiam się, dlaczego na ulicy Wyszyńskiego (odcinek między cmentarzami) nie ma nowych chodników, bo na tych, po których chodzimy, można sobie połamać nogi - żali się radomszczanka. - Przecież to wstyd, kiedy w Święto Zmarłych oglądają to przyjeżdżający do Radomska na groby swoich bliskich goście z zewnątrz. Nie wspominam o tekstach wypowiadanych przez nich na temat naszych miejscowych władz...

Być może przyjezdni zdanie jednak zmienią i utrwali im się w pamięci inny wizerunek naszego miasta. Trwają bowiem prace nad zmianą wyglądu chodnika, a pierwsze efekty widać na odcinku od ulicy Skoczyńskiego do Słonecznej. To mniej więcej odcinek po drugiej stronie Starego Cmentarza. Tam chodnik jest równy, wykonany z kostki... Nie wszystko jednak zależy od starostwa, które jest właścicielem drogi.

- Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej układa na ulicy Wyszyńskiego ciepłociąg. Tam, gdzie instalacja jest już gotowa, powstaje też nowy chodnik - wyjaśnia Aleksander Broszkowski, naczelnik wydziału zarządzania drogami w starostwie. - Jest szansa, że chodnik będzie powstawał na kolejnych odcinkach, ponieważ wiemy, iż PGK ma plany dalszej rozbudowy ciepłociągu na tej ulicy.