Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z "mostkiem" w Radomsku? Budowa wiaduktu oraz przejazdu ma ruszyć za rok

jd
Kierowcy od ponad czterech lat czekają na uruchomienie łącznika pod wiaduktem. Remontu doczekają się w przyszłym roku?
Kierowcy od ponad czterech lat czekają na uruchomienie łącznika pod wiaduktem. Remontu doczekają się w przyszłym roku? Archiwum
W tym roku swoje projekty remontu mają przygotować magistrat i PKP PLK. Budowa wiaduktu oraz przejazdu ma ruszyć za rok.

Na Krakowskiej i Piłsudskiego powstaje rondo, dobiegają końca prace na miejskiej obwodnicy... A co dzieje się z tzw. mostkiem, czyli przejazdem pod torami, który ułatwiłby życie kierowcom kursującym w centrum Radomska? Czy jest szansa, że wreszcie zostanie wyremontowany i oddany do użytku?

Wygląda na to, że tak. Firma PKP Polskie Linie Kolejowe wybrała już jedną z czterech koncepcji budowy "mostka".
- Teraz przygotowywane są dokumenty przetargowe - wyjaśnia Marek Błasiak, wiceprezydent miasta. - Przetarg wyłoni firmę, która na podstawie koncepcji jednocześnie zaprojektuje i wybuduje wiadukt kolejowy w Radomsku. Oczywiście już z nowymi parametrami, które umożliwią poruszanie się pod nim zarówno samochodom, jak i pieszym. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, sądzę, że wykonawcę projektu i wiaduktu poznamy jeszcze przed wakacjami.
Sam projekt powinien powstać do końca roku. Przygotowanie dokumentu może tyle potrwać, ponieważ projektant musi uzyskać wszystkie niezbędne uzgodnienia: z powiatem, urzędem wojewódzkim...

Nowy przejazd będzie szeroki na 10 m, sześć metrów zajmie ulica z dwoma pasami ruchu, pozostałą część - chodniki z obu stron drogi. Wysokość (mierzona od ulicy do wiaduktu) będzie na tyle duża, że pozwoli na bezproblemowy przejazd.

W tym roku powstanie także projekt zagospodarowania terenów wokół "mostka". Również na podstawie wybranej koncepcji. Tym razem za projekt zapłaci magistrat. Podobnie jak za prace, które trzeba będzie przeprowadzić na ul. Reymonta i Sierakowskiego.

- Przetarg na wyłonienie firmy projektującej został już ogłoszony. Niestety, nie możemy tak jak PKP PLK wybrać wykonawcy w systemie "projektu i buduj", bo nie wiemy, z jakimi kosztami będziemy mieć do czynienia - mówi Marek Błasiak. - Natomiast projekt pokaże, jakie kwoty wchodzą w grę. Mamy zarezerwowane 4 mln złotych. I albo w tej kwocie uda się nam zmieścić, albo radni zdecydują, czy dokładamy z miejskiej kasy kolejne pieniądze, czy też dostosujemy projekt do naszych możliwości.

Ten rok zostanie wykorzystany więc na formalne przygotowania do inwestycji. Projektanci wybrani przez PKP PLK i magistrat mają ściśle współpracować przy tworzeniu planów. Rozpoczęcia prac na wiadukcie i przejeździe można spodziewać się wiosną 2015 roku, pięć lat po jego zamknięciu.

Decyzja PKP PLK o wstrzymaniu ruchu pod wiaduktem i zamknięcie łącznika między ulicami Reymonta i Sierakowskie-go, zaskoczyła kierowców. Szybko okazało się, że brak ,,mostka" uniemożliwia rozładowanie korków, tworzących się przed zamkniętymi przejazdami kolejowymi. Kierowcy mieli powody do zdenerwowania...

Magistrat podpisał porozumienie z PKP PLK w sprawie wspólnego remontu wiaduktu i uruchomienia łącznika. Najbardziej newralgicznym momentem okazało się uzyskanie odstępstwa od przepisów dotyczących wysokości przejazdu. Ostatecznie okazało się, że prześwit nie musi mieć wymaganych 3,5 metrów wysokości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto