Finał może nastąpić już w czerwcu. Ale na rozpoczęcie prac jeszcze trzeba będzie zaczekać.
Do ostatniego spotkania doszło we wtorek. Porozumienie ma określać zakres prac przypadających na PLK oraz obowiązki miasta, które na remont wiaduktu zarezerwowało 4 mln złotych. - Rozmowy nie są najłatwiejsze, bo dla kolejarzy znacznie tańsze jest zamknięcie tego przejazdu na stałe - mówi Marek Błasiak, wiceprezydent Radomska. - W tej chwili uzgodniliśmy już kilkanaście punktów, bardzo szczegółowych... Ale dzięki temu porozumienie będzie dla PLK podstawą do ogłoszenia przetargu w trybie "projektuj i buduj".
Do podpisania porozumienia dojdzie już w czerwcu. Jak liczy wiceprezydent, wówczas PLK może rozpocząć poszukiwania firmy, która wykona projekt. Ten dokument może powstać w pierwszej połowie przyszłego roku. Natomiast w drugiej połowie roku na wiadukcie mógłby ruszyć remont.
To jednak zaledwie część prac w okolicy "mostka". Znacznie poważniejsze zadanie czeka miasto. Chodzi o umożliwienie przejazdu pod wyremontowanym wiaduktem. - Projekt tych prac będzie powstawał równolegle z projektem PLK. Z tym, że to projektant wyłoniony przez kolej wystąpi do urzędu wojewódzkiego o tzw. odstępstwo, czyli zgodę na to, by wysokość między drogą a wiaduktem wynosiła tylko 2,5 metrów - dodaje wiceprezydent.
Przypomnijmy, że miasto planuje pod wiaduktem drogę dwukierunkową o szerokości ponad 9 metrów. Musi być zmieniony również układ kanalizacyjny. Na skwerze przy ul. Reymonta powstanie prawdopodobnie zbiornik, który zbierze część wód deszczowych.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?