W nowo postawionym budynku szpitala miejsca dla bakteriologii nie przewidziano. Tymczasem pracownia wykonuje badania nie tylko dla pacjentów szpitala, ale także dla radomszczańskich zakładów opieki zdrowotnej.
Lekarze i pracownicy pracowni bakteriologii są zdania, że w powinna ona zostać. Jeśli nie w nowym szpitalu, to może w obecnie zajmowanych pomieszczeniach przy ul. Tysiąclecia.
- W budynku nowego szpitala dla pracowni nie ma po prostu miejsca. Ewentualna adaptacja szpitalnego zaplecza nie wchodzi w grę. Roboty budowlane kosztowałyby w nim 300 tys. zł. A trzeba by jeszcze przystosować pomieszczenia, m.in. pod względem sanitarnym - wyjaśnia Beata Pokora, członek zarządu powiatu.
Kilka dni temu powiatowe władze spotkały się z dyrektorem szpitala oraz kierownikiem laboratorium. Poruszono sprawę dalszej działalności pracowni bakteriologicznej.
- Kierowniczka ma nam przedstawić kalkulację kosztów działania pracowni w szpitalu oraz kosztów ewentualnego zlecania badań zewnętrznej firmie. Na tej podstawie podejmiemy decyzję, co dalej - mówi Beata Pokora.
Pracownia wykonuje dla szpitala około pięciu tysięcy badań rocznie. Drugie tyle to badania dla prywatnych, radomszczańskich przychodni lekarskich i dla indywidualnych pacjentów.
Wyliczenia przygotowane przez kierowniczkę laboratorium zostaną przedstawione podczas najbliższego posiedzenia zarządu powiatu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?