Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Coraz mniej szkół w powiecie radomszczańskim

Justyna Drzazga-Nowińska
Od września tego roku  w podstawówce w Przerębie pozostaną już tylko najmłodsi uczniowie
Od września tego roku w podstawówce w Przerębie pozostaną już tylko najmłodsi uczniowie Jacek Drożdż
Z powodu niżu demograficznego w wielu gminach trwają burzliwe dyskusje na temat likwidacji niektórych szkół. Które uda się uratować?

Uchwałę - wprawdzie na razie tylko intencyjną - w sprawie likwidacji szkoły w Woźnikach podjęli ostatnio radni z gminy Lgota Wielka. Powód: z roku na rok do tej szkoły uczęszcza coraz mniej uczniów. I na razie nic nie zapowiada, że w następnych latach będzie lepiej.

Podobny los czeka prawdopodobnie w przyszłości także szkołę w Brudzicach. - Niestety, gmina nie może sobie pozwolić na dokładanie coraz większych pieniędzy do oświaty. Wyliczyliśmy, że z powodu malejącej liczby uczniów w roku szkolnym 2011/2012 otrzymamy o 180 tysięcy złotych mniej subwencji - mówi Jerzy Kotlewski, wójt gm. Lgota Wielka.

Faktycznie, liczby mówią same za siebie. - Obecnie w "zerówce" szkoły w Woźnikach mamy pięcioro uczniów, w klasie pierwszej - tylko dwoje, w drugiej - troje, w trzeciej - czworo, w czwartej - najwięcej, bo aż czternaście, w piątej - sześcioro, a w szóstej - siedmioro. W sumie 41 uczniów - wylicza wójt Kotlewski.

Jest plan, by dzieci z Woźnik przenieść do szkoły w Lgocie. Dowoziłyby je tam gimbusy finansowane przez gminę.

Ostateczna decyzja w sprawie likwidacji szkoły w Woźni-kach jeszcze nie zapadła. Opinię w tej sprawie ma wydać Związek Nauczycielstwa Polskiego i kuratorium. Warto jednak podkreślić, że nie będą to wiążące opinie, a decydujący głos będzie należał do radnych.

Początkowo do tzw. likwidacji, tyle że z zaprzestaniem naboru do klas pierwszych, miała być też szkoła w Brudzicach, do której uczęszcza 50 uczniów. - W końcu zdecydowaliśmy jednak, by zostawić ją w spokoju do 2014 roku. Czas pokaże, co będzie dalej - podkreśla wójt.

Rozmowy z rodzicami uczniów o likwidacji jednej z czterech szkół podstawowych trwają też w gminie Żytno. - Przymierzamy się do likwidacji szkoły w Maluszynie lub Silniczce, które położone są blisko siebie, bo w odległości zaledwie trzech kilometrów - mówi Janusz Czapla, wójt gm. Żytno.

W pierwszej ze szkół uczy się 73 uczniów, a w drugiej ok. 50. Według wójta, lepszym zapleczem dysponuje jednak szkoła w Silniczce.
- Do niej bez problemu można dobudować salę gimnastyczną, co nie byłoby już pewnie takie łatwe w przypadku zabytkowego budynku w Maluszynie. Jednak o tym, która szkoła przestanie istnieć pod koniec lutego rozstrzygną radni - zwraca uwagę wójt.

Także gm. Masłowice chciała zlikwidować podstawówkę w Kraszewicach i Przerębie. Jednak radni, zamiast likwidować, zaproponowali, by szkoły zostały okrojne - by pozostali tam tylko uczniowie z klas I-III (o szkołach w gm. Masłowice pisaliśmy w ubiegłym tygodniu).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto