Piotrkowski sąd sprawdzi, czy Zbigniew Piechowicz, radny miejski FSG naruszył dobre imię spółki Eko-Radomsko, która w naszym mieście prowadzi oczyszczalnię ścieków przy ul. Narutowicza. Użył bowiem słów: "firma, która zatruwa środowisko". - Pan radny nie miał żadnych przesłanek do rozpowszechniania takich twierdzeń - twierdzą przedstawiciele Eko-Radomsko.
Pozew w tej sprawie trafił do wydziału cywilnego Sądu Okręgowego w Piotrkowie. Wypowiedź, o którą firma skarży radnego brzmi: "Przejeżdżając tutaj ulicą Narutowicza, piękny słoneczny dzień, młodzież, która wybiegła ze szkoły, ćwicząca na zewnątrz, a naprzeciwko szkoły firma, która zatruwa środowisko". Chodzi, dodajmy, o oczyszczalnię ścieków przy ul. Narutowicza, znajdującą się niemal na wprost Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego nr 3. Tych słów radny użył w reportażu telewizji NTL, wyemitowanym w kwietniu tego roku.
O stanowisko w tej sprawie zapytaliśmy firmę.
- Reakcja nasza jest odzewem na treść wypowiedzi pana radnego. Wypowiedzią tą naruszone zostały dobra spółki, jako osoby prawnej. Pan radny nie miał żadnego uzasadnienia ani przesłanek do rozpowszechniania takich twierdzeń. Co więcej, twierdzeń tych nie poparł żadnymi dowodami, w formie np. jakichkolwiek negatywnych wyników badań środowiskowych - wyjaśnia Joanna Mazur z Eko-Radomsko w przesłanym stanowisku firmy. - Jak każdy podmiot prawny lub fizyczny, w obliczu jej szkalowania i propagowania o niej publicznie informacji nieprawdziwych i godzących w jej dobre imię, ma prawo przeciwstawić się temu, co też robi z poszanowaniem prawa....
Czytaj więcej w tygodniku "Co Nowego", 12 lipca z "Dziennikiem Łódzkim".
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?