Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy radomszczański szpital znów będzie musiał walczyć z prywatną firmą?

Justyna Drzazga-Nowińska
Pewne jest na razie tylko tyle, że pacjenci od lutego nie będą już przyjmowani w starej siedzibie szpitala w Radomsku
Pewne jest na razie tylko tyle, że pacjenci od lutego nie będą już przyjmowani w starej siedzibie szpitala w Radomsku fot. Justyna Drzazga-Nowińska
Trwa walka o szpitalne kontrakty. Dla radomszczańskiego szpitala to jednocześnie czas sporego zamieszania związanego z długo wyczekiwaną przeprowadzką do nowej siedziby.

Tymczasem pracownicy zastanawiają się, czy szpital znowu przegra bój o cenne "leczenie". Dowiedzieli się bowiem, że przejęciem kontraktu na świadczenie nocnej i świątecznej pomocy medycznej zainteresowana jest prywatna firma, która chce te usługi odebrać szpitalowi. - Podobno jakaś firma planuje przejęcie tych usług. Jeżeli jej się uda wygrać ten kontrakt, to może dojść do tego, że radomszczański szpital znajdzie się w patowej sytuacji - uważa Irena Bareła, radna powiatowa, która jest także lekarzem w Ośrodku Zdrowia w Kodrębie. Jej zdaniem, przyzwyczajeni do szukania pomocy w szpitalu pacjenci i tak po godzinie 18. będą pojawiać się w izbie przyjęć. A lekarze nie będą mogli odmawiać pomocy. - Szpital będzie więc ponosił te same koszty co do tej pory, z tym że pieniędzy w kasie będzie miał już mniej... - podejrzewa.

Dyrektor radomszczańskiego szpitala potwierdza informację, że kontraktem na nocną i świąteczną pomoc interesuje się konkurencja. - To jedna z łódzkich firm. Nie chciałbym jednak ujawniać teraz jej nazwy - stwierdził Czesław Kapała, dyrektor szpitala powiatowego w Radomsku.

Okazuje się, że zamieszanie wynika ze zmian w zasadach dyktowanych przez NFZ. Dotąd Narodowy Fundusz Zdrowia nie ogłaszał osobnego konkursu na tego rodzaju świadczenia medyczne. - To nowość. Na razie nie znamy jeszcze wymogów, jakie trzeba będzie spełnić, by zdobyć najwięcej punktów. Napewno szpital stanie do tego konkursu - zapewnia Kapała.

Czy radomszczański szpital ma szanse wygrać konkurs NFZ? - Myślę, że szansę mamy. I że warunki funduszu nie będą trudniejsze niż do tej pory... - kontynuuje dyrektor.

Jak podkreśla Czesław Kapała, nocna i świąteczna pomoc powinna być świadczona przez lekarzy z ośrodków zdrowia. To one powinny zapewnić tzw. podstawową opiekę zdrowotną. - Wszystkie ośrodki z naszego powiatu przez ostatnie lata cedowały jednak te usługi na szpital - mówi dyrektor.

Obecnie to szpital pełni nocne i świąteczne dyżury. - I tak będzie przez najbliższe dwa miesiące, czyli do lutego. Do tego czasu mamy podpisaną umowę ze wszystkimi ośrodkami zdrowia. Co będzie później? To rozstrzygnie już konkurs NFZ. Jeżeli wygramy, to pewnie nic się nie zmieni - kwituje dyr. Kapała.

Przypomnijmy, że w Radomsku od kwietnia działa inna prywatna firma, Falck Medycyna, która wygrała konkurs na ratownictwo medyczne, ogłoszony przez łódzki NFZ. Szpital w Radomsku, który wtedy przegrał, nie daje jednak za wygraną i stara się odzyskać tę usługę. Sprawa utknęła w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, bo przedstawiciele NFZ złożyli kasację od korzystnego dla naszego szpitala wyroku WSA. WSA uznał, że szpital ma prawo dostępu do dokumentacji konkursowej, tymczasem wcześniej NFZ mu tego prawa odmówił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto