Daniel Serwa wygrał w sądzie z prezydentem Radomska

Daniel Serwa, szef „Solidarności” w radomszczańskim urzędzie miasta, wygrał w sądzie pracy proces o przywrócenie go na stanowisko. Prezydent zwolnił swojego pracownika za „ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych”, ale sąd nakazał przywrócenie Serwy do pracy oraz wypłacenie mu odszkodowania.

Daniel Serwa został zwolniony po tym, jak na tablicy informacyjnej urzędu miasta wywiesił listę z płacami jego pracowników. Wykaz zarobków z podziałem na komórki organizacyjne otrzymał od prezydent Radomska, który ostatecznie uznał, że takie działanie podwładnego narusza dobra osobiste pracowników.

- Zdecydowana większość naszych argumentów użyta w pozwie została uznana przez sąd - mówi Rafał Hanusiak, adwokat Serwy. - Były to zarówno zarzuty formalne, jak i merytoryczne. Podnosiliśmy przede wszystkim, że ujawniając listę z wynagrodzeniami Daniel Serwa nie naruszył niczyich dóbr osobistych.

Serwa zapowiada, że w każdej chwili jest gotowy wrócić do pracy w urzędzie. - Sąd w uzasadnieniu wyroku nie pozostawił suchej nitki na działaniach pana prezydenta. Odpowiedzialność za ochronę danych osobowych spoczywa wyłącznie na prezydencie - mówi szef urzędowej "S".

Urząd miasta już zapowiada odwołanie od wyroku...

Czytaj więcej w tygodniku "Co Nowego", w piątek z "Dziennikiem Łódzkim".