Dlaczego strażacy muszą pilnować pomnika w Kamieńsku?

Na jaw wyszło, że kamień ten, czyli "symbol" Kamieńska, jest pilnie strzeżony, a gmina ponosi z tego tytułu wydatki...

Faktem tym był zdziwiony opozycyjny radny Bogdan Pawłowski. Na kwoty związane z ochroną obelisku natknął się przypadkiem, w trakcie szczegółowego analizowania ubiegłorocznego budżetu. Wczoraj radni oceniali bowiem budżet za 2009 rok i głosowali nad absolutorium.

- Co znaczy zapis "ochrona obelisku"? Czy ten prawie dwumetrowy, gigantyczny kamień ktoś może tak po prostu ukraść albo podpalić? Czy pieniędzy, które gmina wydaje na tę ochronę, nie można byłoby wydać na jakiś bardziej potrzebny cel? Czy to w ogóle zasadny wydatek? - pytał ze zdziwieniem radny Pawłowski.

Ile kosztuje ochrona kamiennego obelisku? Z gminnych dokumentów wynika, że na to zadanie plus dodatkowo na wykonanie medalu pamiątkowego z budżetu wydano łącznie 2.600 złotych.

- Obiło mi się o uszy, że na strzeżenie obelisku poszło około półtora tysiąca złotych - kontynuuje Pawłowski.

Jak dowiedzieliśmy się, obelisku każdego wieczoru pilnują strażacy ochotnicy.

- Trochę się zdziwiłam, gdy zobaczyłam strażaków pełniących "wartę" przy kamieniu - mówi inna radna z opozycji, Zofia Rożniatowska.

Na tym nie koniec wydatków na kamień-obelisk. Tak się składa, że został on też ubezpieczony, co wiązało się z opłatą w wysokości 400 złotych.

Mimo że radni pytali o konkretne kwoty, te jednak podczas sesji nie padły. Burmistrz Kamieńska podkreślił, że ubezpieczenie obelisku jest po prostu konieczne. - Musieliśmy zabezpieczyć się przed wandalami. Do tej pory już dwa razy obelisk został zniszczony. Raz ktoś rzucał w niego butelkami po wódce, innym razem połówkami cegieł... Teraz jesteśmy spokojni. A przecież nie wiadomo, czy za chwilę nie przyszłoby komuś do głowy, by przykładowo młotkiem potłuc tablicę na obelisku... - stwierdził burmistrz Grzegorz Turlejski.

Niestety, nie udało nam się skontaktować ze strażakami i potwierdzić, czy faktycznie każdego wieczoru pilnują kamienia-obelisku.

Na pewno w tym rejonie Kamieńska częściej pojawiają się policyjne patrole.

- Ze względu na akty wandalizmu i brak monitoringu przy siedzibie magistratu, zostaliśmy poproszeni przez burmistrza o zwrócenie podczas naszych codziennych patroli baczniejszej uwagi na obelisk - mówi sierż. Aneta Komorowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.

Rzeczniczka policji przyznaje również, że policjanci jedynie tuż przed samym oficjalnym odsłonięciem kamienia pełnili przy nim "wartę" w dosłownym tego słowa znaczeniu. - Chodziło o to, by w dniu odsłonięcia nie było jakiejś przykrej niespodzianki - wyjaśnia Komorowska.