3 kwietnia na sali kameralnej Miejskiego Domu Kultury w Radomsku świętowano Dni Autyzmu. Stowarzyszenie Rodziców i Opiekunów Osób Niepełnosprawnych "Koniczynka" oraz Fundacja "Przyjazna Planeta" zaprosili radomszczan na przedstawienie, w którym główne role odgrywały dzieci chore na autyzm.
- Chcemy troszeczkę inaczej podejść do tego święta. Nie chcemy mówić, co to jest autyzm, podawać definicji czy mówić jak on wygląda. Chcemy pokazać autyzm, aby każdy, kto chce, mógł go przez chwilą poczuć – mówi prezes "Koniczynki", Katarzyna Chybała.
Dla każdego chętnego przygotowana została specjalna kabina, która umożliwiała spojrzenie na świat tak, jak patrzą na niego chorzy na autyzm. Po wejściu do niej ludzie byli atakowani ostrymi światłami, drażniącymi dźwiękami, na ręce zakładane były im obciążniki, zaś na szyje drażniąca obroża. Wszystkie te nieudogodnienia towarzyszyły chętnym podczas wykonywania prostych ćwiczeń, jak np. przeczytanie tekstu.
- Dzięki tej kabinie widzimy, jak strasznie trudno się skoncentrować, jak znikąd pojawia się rozdrażnienie czy agresja. Dokładnie tak odbierają świat autystyczne dzieci, które są bardzo czułe na dźwięki, na światło. Tak wygląda świat, w którym przyszło im żyć, w którym zostały zmuszone funkcjonować. Postawiliśmy sobie zadanie, aby osoby zdrowie, zwłaszcza uczniowie szkół, chociaż przez chwilę zrozumieli, dlaczego dzieciaki autystyczne zachowują się inaczej, dlaczego czasem są inne – tłumaczy Katarzyna Chybała.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
