Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do 2015 roku musi być kanalizacja w Przedborzu

Jacek Drożdż
W przyszłym roku rozpocznie się budowa kanalizacji w Przedborzu. Prace potrwają dwa lata
W przyszłym roku rozpocznie się budowa kanalizacji w Przedborzu. Prace potrwają dwa lata Archiwum UM w Przedborzu
W ciągu dwóch lat zostanie skanalizowany cały Przedbórz. Jeśli nie, gmina będzie płacić wysokie kary

Przedbórz właśnie przygotowuje się do olbrzymiej inwestycji: kanalizacji miasta. - Zobowiązuje nas do tego prawo unijne. Jeśli do końca 2015 roku w mieście nie będzie kanalizacji, będziemy płacić wysokie kary - mówi burmistrz Miłosz Naczyński.

Przedbórz zostanie w całości skanalizowany w ciągu dwóch lat. Koszt inwestycji to 8 mln zł. Czy udźwignie to miejska kasa? Część pieniędzy na kanalizację (ok. 4 mln zł) będzie pochodzić z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
- Jeszcze w tym roku zorganizujemy przetarg na budowę kanalizacji. Prace podzielone zostaną na dwa etapy, pierwsze rozpoczną się w przyszłym roku, w 2013 r. kanalizacją objęte byłoby już całe miasto - tłumaczy burmistrz. - Mam nadzieję, że w przetargu uzyskamy niższą cenę, a nasz wkład w kanalizację wyniesie około 2 mln zł.

W pierwszej kolejności kanalizacja powstanie w ulicach wokół Majowej Góry, ze względu na obecność ujęcia wody. - Pozostałą część będziemy robić zgodnie z harmonogramem tak, by budżet się zamykał - dodaje burmistrz.

Chodzi właśnie o budżet...
- Z tego, co wiem, rocznie w budżecie możemy znaleźć niecały 1 mln zł wolnych pieniędzy. A gmina bierze na siebie jeszcze dodatkowe zobowiązania, np. odśnieżanie dróg, pozostaje nieuregulowana sprawa zalanej hurtowni... Ciężko będzie znaleźć te pieniądze - wątpliwości ma Wojciech Mularczyk, mieszkaniec Przedborza. - A jeśli prace ruszą, to przez najbliższe lata czeka nas inwestycyjna stagnacja. Na koniec 2010 roku zadłużenie z tytułu kredytów wyniosło ponad 8 mln zł. Gmina może zadłużyć się do 12 mln zł... Zapas jest więc mały.

- Właśnie przygotowywany jest projekt budżetu na przyszły rok i pieniądze na kanalizację - i zewnętrzne, i nasz wkład własny - są w nim uwzględnione. Pieniądze na wkład własny będą pochodzić z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Będzie to pożyczka, ale nisko oprocentowana, z możliwością umorzenia jej części - tłumaczy Miłosz Naczyński. - Nie wykluczam, że pieniądze z WFOŚ to będzie bezzwrotna dotacja... Nie sądzę, że dojdzie w mieście do stagnacji, bo będziemy robić przecież wszystkie inwestycje unijne, m.in. dom kultury.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto