Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Druhna Rosi miała wiele pomysłów... Rozmowa z Władysławem Szlengiem, ojcem legendarnej druhny

Kamila Krej
OPAL  2012.  Władysław Szleng gratuluje harcerzom udanego festiwalu
OPAL 2012. Władysław Szleng gratuluje harcerzom udanego festiwalu fot. Wioletta Bąk
Z Władysławem Szlengiem, ojcem legendarnej druhny Rosi, pomysłodawczyni ogólnopolskiego festiwalu OPAL o jej życiu oraz o początkach festiwalu rozmawia Kamila Krej.

Jak długo druhna Rosi działała w harcerstwie?
- Już w podstawówce należała do tej organizacji młodzieżowej. Jednak dopiero po powrocie do Radomska, na początku lat 80. bardziej się w nią zaangażowała, obejmując funkcję zastępcy komendanta do spraw organizacyjnych.

Jakie miała pasje oprócz harcerstwa?

- Miała liczne zainteresowania. Od młodych lat uwielbiała rysować. Nie pobierała żadnych nauk w tym kierunku. Kształciła się sama w domu. Jej obrazy obecnie dekorują moje pokoje. Lubiła też grać na fortepianie, przez kilka lat uczęszczała na zajęcia ogniska muzycznego. Wiele podróżowała po Polsce, jak i za granicą. Między innymi była w Czechosłowacji, Rumuni i Francji. Uzyskiwała dobre wyniki w nauce, dzięki temu bez wstępnych egzaminów dostała się na Uniwersytet Łódzki, a następnie na Uniwersytet Warszawski. Udało jej się tego dokonać, gdyż miała jeden z najwyższych wyników maturalnych w I Liceum Ogólnokształcącym.

Jakie miała plany na przyszłość?

- Ciężko mi powiedzieć, ponieważ Rosi zawsze miała głowę pełną pomysłów. Prawdopodobnie plany były związane z historią, taki wybrała sobie kierunek studiów. Niestety, ze względu na chorobę, musiała je przerwać. Po tym, przez krótki czas pracowała w Cieszynie. Następnie wróciła do Radomska, pracowała w PSP nr 5. Na pewno swoją przyszłość chciała spędzić przy boku męża, Piotra. Jej plany nie doszły do skutku, ponieważ nieoczekiwanie odeszła w czerwcu 1988 roku.

Przejdźmy do najbardziej znanego osiągnięcia dh. Rosi, festiwalu Opal. Jak wyglądała jego pierwsza edycja?
Zdecydowanie różniła się od obecnej postaci. Pierwszy Opal odbył się 15 grudnia 1985 r. w sali widowiskowej Zakładów Przemysłu Meblarskiego im. Gwardii Ludowej. Obejmował on m.in. małe formy teatralne oraz teatrzyki kukiełkowe.

Która odsłona Opalu Panu najbardziej się podobała?
Nie mam ulubionej edycji festiwalu. Najbardziej mi odpowiadało, gdy Opal odbywał się w Miejskim Domu Kultury, ze względu na akustykę. Kiedy stawał się coraz bardziej popularny i na widowni było więcej osób niż miejsc siedzących, wtedy został przeniesiony na halę przy ZSG nr 4. Dla mnie najważniejsze jest, aby młodzi ludzie czerpali z niego radość. Z drugiej strony co rok dostrzegam podniesienie poprzeczki w konkursie piosenki.

Skąd pomysł na przyznawania nagrody dh. Rosi?

Doceniam Opal za duże przedsięwzięcie, które łączy się z ogromnym wysiłkiem i zaangażowaniem licznej grupy młodzieży. Dlatego na wzór nagród w konkursie chopinowskim, postanowiłem co rok przyznawać medal, dyplom oraz nagrodę pieniężną. Jednak kto otrzyma tę nagrodę, decyduje komenda hufca.

Jaki ma Pan kontakt z harcerstwem?
Jestem zapraszany na wiele uroczystości harcerskich, w tym roku uczestniczyłem w apelu podczas Święta Hufca i apelu kończącym Zlot Hufca. Jednak najbardziej wzruszający moment jest, gdy 1 listopada duże grono harcerzy oraz instruktorów spotyka się przy grobie mojej córki, aby uczcić jej pamięć. Wtedy zostaje odśpiewana "Ballada dh. Rosi", są pełnione warty honorowe. W tym czasie zawsze towarzyszą mi ogromne emocje.

Legendarna druhna Rosi
Trwają przygotowania do 28. edycji Ogólnopolskiego Harcerskiego Festiwalu Artystycznego OPAL. Przypominamy więc sylwetkę Rosławy Szleng, nieżyjącej już pomysłodawczyni oraz pierwszej organizatorki OPAL-u. Festiwalu, który od lat cieszy się popularnością nie tylko wśród radomszczańskich harcerzy, ale także harcerzy z całej Polski. Tegoroczna edycja OPAL-u odbędzie się od 12 do 14 grudnia w MDK i hali przy ZSG nr 4.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto