Pomogą im w tym doradcy zawodowi (rozmowa na ten temat obok). Poza tym podczas targów młodzież bierze też udział w ankiecie, w której dzielą się swoimi pierwszymi sugestiami, co do przyszłej edukacji. To zaś pewna wskazówka zarówno dla nauczycieli szkół średnich, jak i dla samych uczelni wyższych. W takiej ankiecie przeprowadzonej wśród ubiegłorocznych maturzystów wzięło udział 927 osób.
Mimo że młodzież zazwyczaj głośno deklaruje, że chce uczyć się jak najdalej od rodzinnego miasta (w domyśle - od rodziców) na pytanie, w jakim mieście chcieliby studiować radomszczańscy maturzyści, najwięcej ankietowanych, bo aż 24 procent wskazało... sąsiednią Częstochowę. Pozostali wymieniali zaś: Łódź (19 proc.), Piotrków Trybunalski (11 proc.), Katowice - (13 proc.), Wrocław (12 proc.). Inne miasta chciałoby wybrać 21 proc. kandydatów na studia.
Na kolejne pytanie, jaki rodzaj uczelni interesuje ich najbardziej, 21 proc. odpowiedziało - uniwersytet. Tyle samo uczniów wskazało politechniki, 18 proc. - uczelnie ekonomiczne. 15 proc. wybierało uczelnie pedagogiczne, najwięcej, aż 25 procent - inne typy szkół.
Uczniów pytano też, czy biorą pod uwagę możliwość studiowania poza granicami kraju. Twierdzącej odpowiedzi ("tak, jestem zdecydowany") udzieliło zaledwie 7 proc. ankietowanych. Natomiast 25 proc. odpowiedziało, że ewentualnie wezmą taką opcję pod uwagę, 68 proc. było zdecydowanie na "nie".
- Nawet nie wiedziałem, że jest tak wiele możliwości studiowania za granicą. Dobrze, że tu przyszedłem, bo może właśnie z takiej opcji skorzystam - stwierdził jeden z maturzystów, który wypełniał ankietę podczas pierwszych targów "Dla Żaka" .
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?