Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ewelina Kruszewska, modelka z Biestrzykowa Wielkiego, robi karierę na światowych wybiegach

mk
Ewelina Kruszewska
Ewelina Kruszewska fot. Archiwum prywatne
Pochodząca z Biestrzykowa Wielkiego Ewelina Kruszewska robi karierę na wybiegach Paryża. Modelka opowiada o swojej pracy, szkole, marzeniach i planach na najbliższą przyszłość.

Sesje zdjęciowe dla znanych marek, praca na wybiegach w Londynie, Mediolanie czy Paryżu, castingi i podróże to dla Eweliny codzienność. Zaczęło się od konkursu, a dziś 21-letnia modelka z Biestrzykowa Wielkiego (w gminie Kobiele Wielkie) mieszka we Francji i, jak mówi, wykorzystuje szansę daną przez los.

Konkurs "Supermodelka" wygrała w 2011 roku, nagrodą był kontrakt z agencją modelek Eastern Models. Potem przyszły pokazy i sesje zdjęciowe w europejskich miastach, współpraca z zagranicznymi agencjami modelek. Po maturze (2013) wyjechała do Paryża i wzięła udział w sesjach do magazynów mody i w pokazach Fashion Week, także w Londynie.

W ubiegłym roku po krótkiej przerwie w pracy wróciła do Paryża i wzięła udział w sesji do lookbooka Cacharel, znanej i popularnej we Francji marki. Ewelina ciągle pracuje nad swoim port folio, wiec miała też dużo sesji testowych. W czerwcu po konsultacji z agencjami, z którymi współpracuje, ścięła włosy i została blondynką. - Była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu, nigdy nie będę tego żałowała - wspomina.

Potem prosto z Paryża poleciała do Aten, gdzie pracowała nad kampanią Di Gala SS 2015. - To była sesja nad morzem, na pięknym skalnym wybrzeżu. Było niebezpiecznie, ale za to jak pięknie - opowiada.

Po krótkim pobycie w rodzinnym domu pod koniec roku wyleciała do Los Angeles, by poznać agencje i fotografów. - Jestem pewna, że wrócę tam nie raz. To niesamowite miejsce i, oczywiście... Hollywood. Mnóstwo gwiazd, aktorów, piosenkarek, znanych ludzi. Nigdy nie wiadomo, kogo można spotkać na ulicy - wspomina modelka.

Teraz Ewelina Kruszewska znów jest w Paryżu, ostatnio uczestniczyła w pokazach Haute Couture czyli High Fashion. Chodziła dla takich projektantów jak Dany Atrache, Azzaro i Zuhaird Murad.
- Pierwszy raz brałam udział w pokazach Haute Couture i było to coś niezwykłego, piękne kolekcje, suknie, których nie nosi się na co dzień, lecz na specjalne okazje. Niesamowite kreacje. Na pewno na zawsze zostanie to w mojej pamięci - mówi....

Czytaj dalej na następnej stronie...
Na co dzień Ewelina biega po castingach, na które wysyła ją agencja. - Klienci kontaktują się z agencjami i mówią, jakie dziewczyny chcą zobaczyć, wtedy agencja wysyła konkretne modelki na casting i tam na miejscu każda dziewczyna ma chwilę, dosłownie 3-5 minut, żeby zainteresować klienta nie tylko swoim wyglądem, ale i osobowością, żeby ten chciał z nią pracować - tłumaczy.

Zapewnia, że nie jest stereotypową modelką, która liczy każdą kalorię i głodzi się, by nie przytyć. By utrzymać formę, stara się po prostu jeść zdrowo i nie omijać posiłków, bo, jak podkreśla, to najgorsze, co możemy zrobić dla swojego organizmu. - Ćwiczę codziennie w miarę możliwości. Bardzo lubię spacerować, często jeśli jeden casting jest niedaleko od drugiego, idę na piechotę. To przyjemne, a przy okazji pracuję nad moim ciałem - mówi.
Modelka przyznaje, że po kilku latach pracy, nie stresuje się już podczas sesji czy pokazów. - Oczywiście przed pokazem, gdy wszyscy dookoła biegają, denerwują się, pojawia się dreszczyk, ale to raczej ekscytacja. Podczas sesji wiem, że muszę robić to, co mam zrobić, wiec stres w niczym tutaj nie pomoże - mówi.
Dobrze znają ją już ludzie związani z modowym biznesem. Jak opowiada, wchodząc na casting widzi, że od razu jest rozpoznawana, a prowadzący je często pytają, co u niej słychać.

W swojej pracy najbardziej nie lubi niepewności. - Nigdy nie wiesz, gdzie będziesz za miesiąc, dwa. Wychodząc z castingu nie wiesz, czy dostałaś pracę czy nie. Trzeba być bardzo cierpliwym - twierdzi.

Oczywiście Ewelina planuje pójść na studia, ale uważa, że jeszcze nie nadszedł na to czas. Obecnie kontynuuje naukę w szkole Sokrates, w Polsce pojawia się tylko na zaliczenia. Do rodzinnego domu modelka z Biestrzykowa wraca rzadko. Jak wyjaśnia, chce jak najlepiej wykorzystać swój czas, więc ogranicza powroty do minimum. A jakie ma plany na najbliższą przyszłość? - Jestem w Paryżu i na pewno zostanę tutaj do marca, wtedy odbywa się tu Fashion Week. Trzymajcie kciuki! - zachęca.

Czytaj więcej: Ewelina Kruszewska

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto