Choć nie pochodzi z Przedborza, przez kil-ka lat gry w barwach Pilicy zyskał sobie sympatię naszych kibiców. W drugiej edycji naszego plebiscytu na najlepszego piłkarza powiatu radomszczańskiego zwyciężył środkowy obrońca Pilicy Przedbórz Filip Bartkowiak.
Swoją przygodę z piłką obrońca Pilicy zaczynał w klubie Naprzód Ujazd Niezdrowice w województwie opolskim. - To klub z klasy okręgowej - zaznacza Filip Bartkowiak. - W wieku 15 lat postanowiłem spróbować swoich sił poza miejscem zamieszkania.
Zawodnik trafił do Gwarka Zabrze, klubu słynącego z pracy z młodzieżą.
- Miałem przyjemność grać m.in. z Łukaszem Piszczkiem, Adamem Danchem czy Krzysztofem Bodzionym. Można powiedzieć, że tam zaczęły się pierwsze sukcesy w piłce młodzieżowej - opowiada Filip Bartkowiak.
Pierwszym seniorskim klubem, w którym występował było Heko Czermno. Malutki klub spod Przedborza robił wówczas furorę i piął się po kolejnych szczeblach rozgrywkowych. - Z Heko wywalczyłem awans do II ligi. Później trafiłem na wypożyczenie do Włodara Częstochowa - mówi.
Po dwóch latach gry pod Jasną Górą Bartkowiak powrócił do zespołu z Czermna, z którym świętował awans do IV ligi. - Kiedy Heko zaczęło się rozpadać, dostałem telefon od trenera Andrzeja Deca, który zaproponował mi grę w Przedborzu - wspomina Bartkowiak, który barw Pilicy broni do dziś.
Jakie są mocne i słabe strony piłkarza?
- O to trzeba byłoby zapytać trenera. A tak poważnie to ustawienie na boisku i tzw. czytanie gry - dodaje zawodnik.
Przed sezonem wiele osób wskazywało zawodników Pilicy, jako kandydatów do pewnego spadku do ligi okręgowej. - Początek sezonu mieliśmy dobry. Udało się wygrać w Pajęcznie z Zawiszą. Potem, niestety, dopadł nas kryzys - podkreśla stoper Pilicy.
Przełom w grze Pilicy nastąpił po zwycięskim meczu w Łęczycy. Przedborzanie zaczęli wygrywać. Zespołowi trenera Rafała Rabendy udało się m.in. wygrać prestiżowe derby powiatu z Mechanikiem Radomsko.
Choć zwycięzca naszego plebiscytu jest obrońcą, z pięcioma bramkami, obok Marka Jończyka, był najlepszym strzelcem swojego zespołu. Nic dziwnego, że jego gra została zauważona przez inne zespoły. Coraz głośniej mówi się o jego przenosinach do Radomska. - Do mnie też takie informacje docierają. Są to jednak jedynie plotki. Nikt z działaczy Mechanika się dotąd ze mną nie kontaktował. W tej chwili jestem zawodnikiem Pilicy - zapewnia piłkarz.
Zwycięzca plebiscytu otrzymał od naszej redakcji w nagrodę weekendowy pobyt w Termach w Uniejowie. Ponadto otrzymał pamiątkową statuetkę ufundowaną przez Okręgowy Związek Piłki Nożnej w Piotrkowie Tryb., którą wręczył mu prezes Stanisław Sipa.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?