Przez wiele lat Fryszerka była ulubionym miejscem odpoczynku mieszkańców Radomska. Możliwość popływania rowerem wodnym, boiska do siatkówki, piaszczysta plaża, pomost, ratownicy... To wszystko powodowało, że w ciepłe wakacyjne dni trudno było znaleźć miejsce nad zalewem.
Fryszerka żyła również zimą. MOSiR i nie tylko, chętnie organizował tu kuligi. Chętnych do udziału w zabawie nigdy nie brakowało.
Miasto Radomsko zajmowało się Fryszerką (choć terytorialnie jest to gmina Gomunice) przez około 30 lat, dzierżawiąc ją od gminy. Dbał o nią Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. O zwrot terenów wystąpili jednak prywatni właściciele. W 2010 roku rozpoczęły się sprawy sądowe, które magistrat ostatecznie przegrał. Fryszerka wróciła do właścicieli, ale dziś ten teren ponownie został wystawiony na sprzedaż. Pojawiły się pomysły, by Fryszerkę odkupiło miasto, ewentualnie ze współfinansowaniem sąsiednich samorządów. Wygląda jednak na to, że temat upadł.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?