Fundusz Sprawiedliwej Transformacji. Jak z unijnych pieniędzy skorzysta Radomsko i gminy? ZDJĘCIA

W poniedziałek, 10 lutego, w urzędzie miasta w Radomsku o Funduszu Sprawiedliwej Transformacji mówił m.in. Zbigniew Ziemba, wicemarszałek województwa łódzkiego. - Fundusz Sprawiedliwej Transformacji to mechanizm wyrównywania szans rozwoju – mówił Zbigniew Ziemba.

FST ma związek z prowadzoną transformacją regionu bełchatowskiego i odejściem od tradycyjnych źródeł pozyskiwania energii. Na spotkanie zaproszono samorządowców, przedsiębiorców...

- Region bełchatowski jest regionem górniczym, gdzie koncentruje się również przemysł ciężki i wydobywczy oraz jednocześnie produkuje się energię w sposób konwencjonalny. Dekarbonizacja, choć narzucona, jest koniecznością. A chcąc utrzymać dynamikę rozwoju naszego regionu, przedstawiamy propozycje, jak skutecznie przeciwdziałać sytuacjom niekorzystnym, które mogą przełożyć się na zubożenie regionu, depopulację regionu bełchatowskiego – wyjaśniał Zbigniew Ziemba.

Zarówno Radomsko, jak i gminy powiatu radomszczańskiego są powiązane z Bełchatowem systemem, jak mówił wicemarszałek, zależności gospodarczych.

Dzięki Funduszowi Sprawiedliwej Transformacji do naszego regionu trafi ponad 350 mln euro. Pieniądze będzie można wykorzystać w trzech obszarach:

• społeczeństwo w transformacji
• gospodarka w transformacji
• przestrzeń w transformacji.

Po te pieniądze zamierza sięgnąć Radomsko.

- Na pewno będziemy aplikować o te środki. Zarówno na kwestie środowiskowe, jak i drogowe czy czystym transportem, we współpracy z ościennymi gminami. Będą pieniądze również na rewitalizację – mówił Jarosław Ferenc, prezydent Radomska.

Szansę dla siebie widzi także Kamieńsk.

- Te pieniądze będą do wykorzystania w najbliższych latach i myślę, że możliwości będzie rzeczywiście dużo. Staramy się o te pieniądze, jeśli chodzi o szkoły średnie, OZE, budowę infrastruktury, wspieranie przedsiębiorców – wyliczał Bogdan Pawłowski, burmistrz Kamieńska.