- Dlaczego gmina chce zrobić plan zagospodarowania przestrzennego dla Piaszczyc, skoro firma Enerbio chciała wybudować biogazownię w Hucisku? A wniosek odnośnie Piaszczyc nawet nie wpłynął do urzędu... - zastanawiają się mieszkańcy gminy.
Poza tym, jak dowiedzieli się gomuniczanie, plan dla Piaszczyc robi nie gmina, tylko jeden z mieszkańców tej wsi. Co na to gomuniccy urzędnicy? - Robienie planu dla Huciska jest bezzasadne, bo firma zrezygnowała z tej lokalizacji - wyjaśnia Jerzy Sewerynek, wójt gm. Gomunice.
Wójt cały czas przekonuje, że gmina zablokowała inwestycję. - Umowę na plan dla Piaszczyc podpisałem 17 czerwca 2010 roku. Na terenie tym będzie mogła powstać tylko zabudowa mieszkaniowa z wyłączeniem uciążliwych inwestycji - podkreśla.
Dodatkowo zrobione ma być także studium dla całej gminy, które według wójta też uniemożliwi budowę biogazowni.
Na pytanie, kto robi plan, czy gmina, czy prywatna osoba, wójt Sewerynek odpowiada, że takie możliwości na tylko gmina. - Jednak na mocy umowy cywilno-prawnej, większość kosztów sfinansuje osoba fizyczna, a gmina mniejszą część - mówi Sewerynek.
Tymczasem nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Enerbio chce w ogóle wycofać się z gminy Gomunice. Niestety, mimo prób, nie udało nam się dodzwonić do jej przedstawicieli, by potwierdzić tę informację.
Co na to wójt? - Mam taką wiedzę, że biogazowni raczej u nas nie będzie - dodaje.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?