- Zdecydowaliśmy się na to specjalistyczne badanie, bo istniało podejrzenie, że przepływająca przez dłuższy czas woda mogła wymyć podbudowę drogi pod warstwą asfaltu, co stanowiłoby potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa kierowców - mówi Bogdan Pawłowski, burmistrz Kamieńska.
Przypuszczenia potwierdziły się. Okazało się, że podmyta przez wodę jezdnia się obniża.
- Na razie droga jest jeszcze nieprzejezdna. Pewne jest, że lada chwila konieczna będzie tam zmiana organizacji ruchu. Wprowadzone zostanie ograniczenie nośności poruszających się po niej pojazdów, a na wysokości rozlewisk zacznie obowiązywać ruch wahadłowy - dodaje burmistrz Pawłowski.
Aktualnie kamieńscy urzędnicy są w trakcie rozmów z pracownikami Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych.
- Przydałoby się oczyścić pobliskie rowy, by do podobnych zalań nie doszło w przyszłości. Droga na pewno będzie wymagała remontu, być może nawet podniesienia jej w górę o minimum metr - zapowiada Bogdan Pawłowski.
Gmina będzie starała się też o pieniądze z Urzędu Marszałkowskiego na udrożnienie przepływającej w sąsiedztwie drogi Danielów - Podjezioro rzeki Jeziorki. - Chcemy podjąć wszelkie działania, aby ten ważny dla mieszkańców problem rozwiązać kompleksowo - podkreśla Pawłowski.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?