Najgorzej jest zimą. - Nikogo nie interesuje, że droga jest zasypana śniegiem i nie ma jak nią przejechać. Z gminy nigdy nikt tu nie zajrzał - mówi Witold Sobczyk. - Jest tragicznie. Nie dba o nas gmina, a choć jesteśmy blisko miasta, to magistrat nie może nam pomóc, bo to nie ich teren.
Tej zimy zrobiło się groźnie. Na ul. Leśników zakopał się tir i zablokował drogę. - Ustawił się sznurek samochodów, lusterka sobie łamały, bo było tak ciasno - opowiadają ludzie.
- Ta dzielnica to nie sypialnia miasta. Tu nie wyjeżdża się o godzinie siódmej i nie wraca po południu. Tu są firmy, hurtownie, ruch jest cały czas - opowiada Edyta Sapis, radna z dzielnicy Folwarki. - A o drogę nie ma rzeczywiście kto zadbać. Dzwoniłam do urzędu gminy z prośbą o pomoc i usłyszałam, że na tej ulicy nie ma ich wyborców... Tak się nas traktuje?
Racje mieszkańców podzielają tutejsi przedsiębiorcy.
- Jak sobie radzę zimą, gdy droga jest zasypana? Razem z uczniami biorę łopatę i odśnieżamy albo wypychamy samochody. Tak sobie radzimy - mówi Wojciech Sukiennik. - Wszystko robimy na własny koszt, własnymi siłami, bo innej możliwości nie ma.
- Nikt o tę drogę nie dba, o odśnieżaniu można zapomnieć. Zdarza się, że przez cztery godziny dziennie ulica Leśników jest nieprzejezdna. W ubiegłym tygodniu jeździliśmy przez ulicę Owocową, która wcale nie jest w lepszym stanie - potwierdza Wojciech Sarmulewicz.
Mieszkańcom w miarę możliwości pomaga urząd miasta. Tak było i tej zimy. - Chyba po milionowych prośbach i telefonach udało się ściągnąć tutaj pług. Ale miasto nie ma żadnego interesu, żeby nam pomagać - twierdzą nasi rozmówcy.
Ale to dzięki miastu na ulicy Leśników założono oświetlenie. - Sama chodziłam za tym, żeby na tej ulicy było światło. Gmina nie chciała z nami rozmawiać. Żeby postawiono tu lampy, oddaliśmy pod nie nasze działki - opowiada Henryka Wolska. - I tak słupy postawiło miasto i ponosi koszty ich utrzymania.
Gmina Radomsko potwierdza, że nie ma interesu w tym, by ulicę Leśników odśnieżać.
- Przy tej ulicy mieszka dwóch naszych mieszkańców. Sam dojazd pługu w tamten rejon byłby droższy niż odśnieżenie tego odcinka ulicy. Ale ta droga nigdy nie była uwzględniania w grafiku zimowego utrzymania - mówi Wiesław Gonciarek, kierownik referatu komunalnego i zamówień publicznych w Urzędzie Gminy w Radomsku. - Nie partycypujemy także w kosztach jej utrzymania po sezonie zimowym. Poza tym sprawdziłem i okazało się, że jest to droga leżąca na naszym terenie, ale właścicielem tak naprawdę jest Skarb Państwa, a nie my. A Skarb Państwa reprezentuje starostwo.
Gonciarek przyznaje, że były próby przekazania ulicy miastu, ale sprawa utknęła gdzieś w magistracie. Co na taką propozycję mówi dziś miasto Radomsko? Nie odmawia, ale do takiej decyzji potrzebny jest wniosek mieszkańców ul. Leśników oraz uchwała Rady Gminy Radomsko o przekazaniu ulicy.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?