Gmina Wielgomłyny. Mają sposób na ratowanie mostu na Pilicy w Krzętowie

Samorządowcy chcą zapobiec dewastacji niedawno wyremontowanego mostu na Pilicy w Krzętowie. O sposobach rozwiązania problemu w środę, 22 września, dyskutowali przedstawiciele władz powiatu, gminy Wielgomłyny, Krzętowa i policji.

Nie minął rok, a nawierzchnia wyremontowanego kosztem ponad 370 tysięcy złotych mostu w Krzętowie już nosi ślady poważnych uszkodzeń. Mieszkańcy alarmują, że mimo zakazów przez most na Pilicy przejeżdżają samochody o bardzo dużej wadze oraz wielkie maszyny rolnicze. Ruch ciężkich pojazdów grozi szybką dewastacją drewnianego obiektu.

Po sygnałach przekazanych przez sołtysa Krzętowa i jednocześnie radnego gminy Wielgomłyny, problem stał się przedmiotem obrad komisji skarg w starostwie. W środę odbyło się spotkanie, mające na celu ustalenie najlepszego sposobu ochrony mostu przez kierowcami dewastującymi obiekt.

W naradzie zorganizowanej w urzędzie gminy w Wielgomłynach uczestniczył m. in. członek Zarządu Powiatu Michał Koski oraz Roman Bińczyk z wydziału zarządzania drogami starostwa powiatowego w Radomsku.

Jak ustalono, przy wjeździe na most należy zamontować belkę ograniczającą wysokość przejeżdżających pojazdów, a także m. in. ustawić betonowe elementy utrudniające wjazd zbyt dużych pojazdów - informuje Wioletta Bąk-Kempa, rzeczniczka starostwa.