W uroczystości wzięła udział poseł Anna Milczanowska oraz przedstawiciele Nadleśnictwa Gidle, władz samorządowych oraz dzieci i mieszkańcy gminy Żytno.
Nadleśniczy Nadleśnictwa Gidle Dariusz Perliński przybliżył zgromadzonym okoliczności dramatu, do którego doszło na tym terenie. W czasie powstania styczniowego w tym miejscu miało zostać schwytanych i zamordowanych sześciu powstańców. Tam też znajduje się, według przekazów, ich mogiła.
Pod krzyżem upamiętniającym zamordowanych w czasie Powstania Styczniowego wkopano "Dęby Pamięci", złożono kwiaty oraz zapalono znicze. W tym samym miejscu zakopano również "kapsułę czasu", w której znalazły się także pamiątkowe wpisy z uroczystości.
[przcisk_galeria]
Kartka z historii
Według przekazów kronikarskich w miejscu tym miało zostać schwytanych i zamordowanych sześciu powstańców zrywu niepodległościowego 1863 roku. Na mogile bohaterów zamiast krzyża posadzono sześć dębów, gdyż cenzura rosyjska zabraniała jakichkolwiek form upamiętniania powstania styczniowego. Wśród mieszkańców Budzowa przetrwała jednak pamięć o dramatycznych wydarzeniach z 1863 roku i po odzyskaniu niepodległości postanowili w miejscu kaźni ustawić krzyż. Wspomina o nim kronikarz gminy Maluszyn, Ignacy Jezierski, który w 1935 roku oglądał mogiłę i wykonał jej pamiątkowe zdjęcie. Widać na nim potężny krzyż, który okala „sześć dębów..., jako [że] sześciu powstańców było w »zaburzeniach« 1863 roku" — zapisał I. Jezierski.
Jakkolwiek można potwierdzić fakt wyrosłych na tym miejscu sześciu dębów, to nie ma już przekonania o pochowanych pod nimi osób uczestniczących w zrywie niepodległościowym 1863 roku. Milczą o tym fakcie zupełnie księgi metrykalne właściwego temu miejscu kościoła parafialnego św. Mikołaja w Maluszynie. Informację tę mogłyby potwierdzić jedynie prace ekshumacyjne, których jednak nigdy nie przeprowadzono. Wprawdzie istnieją przekazy o tym, że okoliczne lasy były schronieniem dla walczących powstańców i że na terenie gminy Maluszyn powstał oddział powstańczy grupujący najczęściej oficjalistów i robotników najemnych z okolicznych dworów i zakładów (tj. cukrownia w Silniczce), a którego naczelnikiem z ramienia Komitetu Centralnego został zamianowany Tomasz Krysiński, nadleśniczy z Budzowa, to jednak brak jest wskazań na pochowanych tu, a uprzednio pomordowanych przez Rosjan, powstańców.
Być może mogiła skrywa więcej ofiar, gdyż—jak pisał wspominany kronikarz I. Jezierski: „Według informacji, zaciągniętych od różnych starych ludzi, ostoją powstańców na tutejszym terenie były lasy pomiędzy Silniczką a Borzykową; głównym zaś opiekunem powstańców był dom państwa Rutkowskich w Borzykowie. W lasach tych wówczas nie było żadnej drogi, dlatego dowódca oddziałów wojsk rosyjskich, kapitan Bereźniak, przysłany tu w celu ostatecznego stłumienia powstania, spędził okoliczną ludność i kazał wyciąć szeroki pas lasu od Silniczki do Borzykowy. Wycięty las ułatwiał Moskalom przetrząsanie okolicy i chwytanie powstańców. Nieszczęśliwych rozbitków z powstania Moskale wieszali na drzewach w tym lesie".
Na skraju tego lasu, przy drodze do Budzowa, wyrosło sześć dębów, posadzonych na pamiątkę tych powstańców, którzy zostali zgładzeni po ujęciu przez Rosjan. Miejsce pamięci pod Budzowem z czasem ogrodzono płotem ze sztachet, ale zmalała liczba porastających je drzew. Pierwszy ubytek wśród dębów nastąpił na skutek uderzenia pioruna. Kolejne przetrzebienie miało miejsce w lipcu 2021 roku, kiedy burza i towarzyszący jej silny wiatr powaliły dwa z pozostałych pięciu dębów. W wyniku tych zdarzeń uszkodzeniu uległo także ogrodzenie mogiły, które należało rozebrać. Powalone drzewa zostały uprzątnięte staraniem Nadleśnictwa Gidie, a sztachetowy płot zastąpiło ogrodzenie z bali. Prace te zbiegły się z przypadającą w styczniu 2023 roku 160. rocznicą wybuchu powstania styczniowego.
28 kwietnia 2023 roku uzupełniono brakującą ilość drzew, sadząc trzy dęby poświęcone przez papieża Franciszka w 2018 roku w Watykanie.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?