Dawniej zimą, kiedy pracy w gospodarstwie było mniej, a wieczory były długie, gospodynie chętnie spotykały się na tak zwanej pierzawce, podczas której darło się pióra na wyprawę dla panien na wydaniu. Pracę umilały śpiewy i opowiastki o wszystkim i o wszystkich. W tym roku u nas zima raczej wiosenna, ale nie przeszkodziło to w organizacji tej cieszącej się z roku na rok coraz większym zainteresowaniem mieszkańców imprezy.
Kilka dni temu odbyła się trzecia już pierzawka gminna, organizowana przez Gminną bibliotekę Publiczną i Publiczne Gimnazjum w Gomunicach.
Tradycją stało się, że pióra zdarte podczas niej przeznaczone są na poduszeczkę dla pierwszego mieszkańca gminy urodzonego w danym roku. Tym razem jest to chłopiec o imieniu Karol, syn Niny i Tomasza, mieszkańców Chrzanowic.
W tym roku o przygotowanie części artystycznej poprosiliśmy panie z Koła Emerytów, Rencistów i Inwalidów z Gomunic. Ale zarówno w śpiewie jaki i darciu piór, pomagały im Kół Gospodyń ze Słostowic i Chrzanowic oraz oczywiście młodzież z gimnazjum.
Po pracy, jak tradycja każe, przyszedł czas na tak zwany wyskubek czyli poczęstunek. O jego przygotowanie zadbali gospodarze, ale również goście przynieśli ze sobą przepyszne placki. Na stole zagościły więc tradycyjne potrawy: kapusta z grochem, zalewajka, chleb ze smalcem, swojska wędlina i ciasta.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?