Przedstawiciele dwóch podradomszczańskich gmin - Kamieńska i Gomunic - doszli do wniosku, że razem łatwiej będzie im pozyskiwać pieniądze z Unii Europejskiej. Przystąpili więc do lokalnej grupy wsparcia "Bud-uj Razem". Będą w niej współdziałać razem z kilkunastoma innymi gminami z województwa łódzkiego.
"Bud-uj Razem" to zrzeszenie na rzecz rozwoju gmin, które jest współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 - 2013. Do tej pory tworzyły go gminy Ujazd, Będków, Budziszewice, Grabica, Tuszyn, Czarnocin i Moszczenica. Teraz przystąpiły do niego także Wola Krzysztoporska, Rozprza, Gorzkowice, Rzgów, Ksawerów, Bełchatów, Pabianice, powiat piotrkowski, Gomunice i Kamieńsk.
- Gmina jakoś sobie radzi ze zdobywaniem środków z Unii, ale dobrze byłoby, gdyby sami mieszkańcy też zaangażowali się w ten proces - mówi Bogdan Pawłowski, burmistrz Kamieńska.
Już wkrótce w Kamieńsku zostanie zorganizowane spotkanie dla mieszkańców. - Chcielibyśmy zachęcić m.in. koła gospodyń wiejskich, strażaków, sołectwa, a także przedsiębiorców do pisania wniosków o dotacje, dzięki którym zyskają nie tylko oni sami, ale również gmina - podkreśla burmistrz.
Według Pawłowskiego, plusem jest fakt, iż dzięki wnioskom unijnym można starać się nawet o kilka czy kilkanaście tysięcy złotych. - Na przykład dla strażaków, którym możemy finansować tylko działania bojowe, byłaby to dodatkowa furtka - dodaje.
Przedstawiciele sąsiedniej gminy Gomunice we współpracy międzygminnej też upatrują szansę, choćby na lepszy wizerunek gminy.
- W tym roku nie będzie nas stać na duże wydatki, nastawiamy się więc na pisanie wniosków o mniejsze pieniądze - mówi Krzysztof Gaborski, sekretarz gm. Gomunice. - W planach mamy m.in. stworzenie parku, rozbudowę placów zabaw, a także promocję gminy. Naszym celem jest poprawa standardu życia mieszkańców.
Gmina Gomunice chce zachęcić do walki o dodatkowe pieniądze z Unii sołectwa. - Największe sołectwa mają do dyspozycji zaledwie 20 tys. zł, mniejsze zaś 7 tys. zł. Można byłoby potraktować je jako wkład własny i spróbować zyskać większe pieniądze - kontynuuje Gaborski.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?