Gomunice zostały Biogminą Województwa Łódzkiego

Podczas Kongresu Biogospodarki Łódzkie 2018 rozstrzygnięto również konkurs na Najlepsze Biogminy Województwa Łódzkiego. W kategorii gmin wiejskich zwyciężyła gmina Gomunice. Nagrodę z rąk marszałka województwa Witolda Stępnia odebrał Paweł Olejniczak, wójt gminy.

Czym Gomunice zasłużyły sobie na takie wyróżnienie? Paweł Olejniczak nie ma wątpliwości: za całokształt działań na rzecz środowiska. - Dbamy o środowisko naturalne, czy remontując, czy budując nowe obiekty, termomodernizując czy inwestując w odnawialne źródła energii dla naszych mieszkańców. I to pewnie i kapituła konkursu, i internauci, czyli mieszkańcy naszej gminy, zauważyli - twierdzi Paweł Olejniczak. - Długo można by wymieniać inwestycje proekologiczne... Posadziliśmy w przestrzeni publicznej, przez cztery lata, ponad 1500 drzew i krzewów na terenie gminy. To odnawialne źródła energii, czyli kolektory słoneczne i panele fotowoltaiczne na ponad 100 domach naszych mieszkańców. To również modernizacja budynku byłej szkoły z przebudową jej na mieszkania socjalne. Budynek ogrzewany jest gruntowymi pompami ciepła, które zasilane są prądem wytworzonym przez panele fotowoltaiczne...

Prawdziwym biohitem ma być jednak przedszkole, do którego budowy gmina się przymierza. Budynek ma być postawiony w technologii pasywnej, czyli energooszczędnej. - Wszystkie rzeczy związane z energią, wytwarzane choćby w kuchni, będą wykorzystywane bądź do ogrzewania, bądź do chłodzenia, w zależności od pory roku - tłumaczy wójt. - Generalnie budynek pasywny to taki, który generuje bardzo małe nakłady finansowe, jeśli chodzi o zużycie energii.

Gmina liczy, że na tak dużą inwestycję uda się jej pozyskać dofinansowanie z funduszy unijnych. Całość prac ma kosztować 7 mln zł. Wniosek w tej sprawie został złożony do urzędu marszałkowskiego i przeszedł ocenę formalną. Pozostała jeszcze ocena merytoryczna. Paweł Olejniczak jest jednak dobrej myśli. - Mam nadzieję, że w przyszłym roku rozpoczniemy budowę tego budynku – mówi.

Wójt przyznaje, że biogospodarka nie jest jednak najtańsza. Na szczęście Gomunice są liderem w powiecie radomszczańskim, jeśli chodzi o pozyskiwanie funduszy zewnętrznych. - W znacznej części są to dofinansowania z funduszy unijnych. Wicemarszałek Joanna Skrzydlewska podczas jednej z wizyt w Gomunicach, kiedy podpisywaliśmy umowę na dofinansowanie kolejnej inwestycji, przyznała, że stawia nas jako wzór dla innych samorządów - opowiada szef gminy Gomunice. - Jest to dla nas szczególnie cenne. Cieszymy się, że te pieniądze udaje nam się pozyskiwać i w takich wysokich kwotach.

Jak liczy nasz rozmówca, jeśli Gomunice pozyskają pieniądze na budowę przedszkola, to w ciągu czterech lat gminie uda się pozyskać z zewnętrznych źródeł 10 mln zł. Nie tylko z Unii, ale również z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. - Przy naszym budżecie, wynoszącym rocznie 22 miliony złotych, jest się czym chwalić. Z drugiej strony wiemy, że ta perspektywa unijna, która cały czas trwa, ma jeszcze sporo pieniędzy - twierdzi wójt. - Więc wykorzystujemy ten fakt i składamy wnioski na takie projekty, które mają służyć poprawie jakości życia naszych mieszkańców.

Takie inwestycje to m.in. termomodernizacja budynku Akademii Smyka czy budowa przedszkola w systemie pasywnym.

Paweł Olejniczak nie zapomina również o internautach. - Chciałbym podziękować wszystkim, którzy oddali na nas swój głos - mówi.