40-letni mieszkaniec Radomska w środę rano (30 października) groził nożem pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomsku. Kobieta uciekła i wezwała policję, mężczyzna został zatrzymany.
Jak ustalili przybyli na miejsce policjanci, mężczyzna pojawił się w urzędzie około godziny 7.30. Przyszedł do MOPS prosić o przydzielenie asystenta rodziny, pracownica poinformowała petenta, że asystent mu nie przysługuje. Mężczyzna się zdenerwował i wyciągnął nóż, powiedział, że jak pracownica nie załatwi jego sprawy, to "on ją załatwi". Przerażona kobieta uciekła i zamknęła napastnika w pokoju, a następnie natychmiast wezwano policję. Policjanci obezwładnili radomszczanina i zabrali mu nóż o długości 15 cm.
- Mężczyzna tłumaczył, że zdenerwował się, bo pracownica, nie chciała mu pomóc - opowiada podinsp. Wojciech Auguścik z KPP w Radomsku. - Na miejscu wciąż trwają działania policjantów, którzy przesłuchują pracowników MOPS. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, nóż został zabezpieczony.
40-latek był trzeźwy. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut z artykułu 224 KK: "Kto przemocą lub groźbą bezprawną wywiera wpływ na czynności urzędowe organu administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?