Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

III liga: RKS Lechia - Polonia Warszawa 2-0. Dobra druga połowa tomaszowskiego zespołu (FOTO+FILM)

Andrzej Wdowski
Piłkarze RKS Lechia pokonali dzisiaj (31 marca) na własnym stadionie Polonię Warszawa 2:0. Udanie więc zrewanżowali się Czarnym Koszulom za porażkę na jesieni w stolicy 0:3. Gole dla Lechii zdobyli: Artur Amroziński w 63 minucie i Bartosz Snopczyński w 83 minucie.

Piłkarzy obu zespołów na boisko wyprowadzali mali zawodnicy z Akademii Piłkarskiej.

O pierwszej połowie można powiedzieć jedynie, że się odbyła. Obie ekipy stworzyły w tej części gry po jednej dobrej okazji. W 26 minucie prowadzenie mogli objąć goście, ale Mateusz Małek będąc na idealnej pozycji strzelił w środek bramki i na dodatek bardzo słabo i Mateusz Awdziewicz nie miał problemów ze złapaniem piłki.
Lechia odpowiedziała dwie minuty później, ale po niezłej akcji i dobrej główce Mateusza Bąkowicza, bramkarz Polonii nie dał się zaskoczyć.

W pierwszej połowie za dużo było chaosu, niedokładności stąd kibice ładnych, płynnych akcji w ogóle prawie nie oglądali. Było mało ciekawie...

Na szczęście II połowa w wykonaniu, zwłaszcza Lechii, była już zupełnie dobra. Tomaszowianie od początku zaczęli zdecydowaniej atakować bramkę gości i już w 56 min. stworzyli poważne zagrożenie. Ponownie główkował Mateusz Bąkowicz, ale tym razem futbolówka przeleciała minimalnie nad poprzeczką.

Lechia w II połowie swą przewagę w polu udokumentowała dwoma golami. Padły one po bardzo ładnych i składnych akcjach przeprowadzonych na skrzydłach.
W 63 minucie prowadzenie Lechii dał Artur Amroziński, a sukces Lechii przypieczętował Bartosz Snopczyński pokonując bramkarza Polonii w 83 minucie. Bartosz cztery minuty wcześniej już powinien wpisać się na listę strzelców ale jego strzał w sytuacji sam na sam obronił Jan Balawejder.

Lechii największe zagrożenie groziło ze strony Krystiana Pieczary. Napastnik Polonii w 64 minucie znalazł się na dobrej pozycji, ale źle trafił w piłkę, a w 90 minucie nie wykorzystał najlepszej sytuacji jaką stworzyły Czarne Koszule w tym meczu i przegrał bezpośredni pojedynek z bramkarzem Lechii Mateuszem Awdziewiczem.

Kibice usatysfakcjonowani opuszczali stadion przy ul. Nowowiejskiej.

LECHIA: Mateusz Awdziewicz - Patryk Jakubczyk, Kamil Cyran, Jakub Bartosiński, Jakub Pawlik - Mateusz Bąkowicz (59, Kamil Lewiński), Eryk Kaproń, Kamil Szymczak, Piotr Kornacki (86, Bartłomiej Cieślik) - Rafał Nowak (68, Bartosz Snopczyński), Artur Amroziński (68, Igor Kania). Trener: Daniel Myśliwiec

POLONIA: Jan Balawejder - Arkadiusz Zajączkowski, Przemysław Szabat, Sebastian Kobiera, Piotr Maślanka - Cezary Sauczek, Marcin Kluska, Krystian Przyborowski (66, Grzegorz Wojdyga), Mateusz Małek - Krystian Pieczara, Bartosz Wiśniewski. Trener: Krzysztof Chrobak.

Żółta kartka: Piotr Maślanka.

Sędziował: Grzegorz Kujawa (Warmińsko-Mazurski ZPN).

Widzów 800 (w tym kilkudziesięcioosobowa grupa kibiców Czarnych Koszul)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto