Ratownicy rywalizowali w kilku kategoriach wiekowych, w klasyfikacji indywidualnej i drużynowej. Radomszczańskie zawody były jednocześnie kwalifikacją do Mistrzostw Polski w ratownictwie wodnym.
- Każdy z uczestników zawodów musiał zmierzyć się z kilkoma konkurencjami. Typowo ratownicze to na przykład holowanie manekina na dystansie 50 m, czy holowanie manekina, ale z użyciem płetw - wyjaśnia Jacek Rogalski, szef WOPR w Radomsku.
W drużynie radomszczańskich ratowników najlepiej wypadli Ewa Hyt (dwa srebrne medale i jeden brązowy) oraz Jakub Małecki (brązowy medal). W klasyfikacji drużynowej nasze panie były trzecie, panowie - czwarci .
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?