Wymienię kilka skończonych już inwestycji : rewitalizacja terenów wokół dworca, ścieżka rowerowa przy ul. Leszka Czarnego, ścieżka rowerowa przy tzw. wielorybku, ulica Raciborskiego… Wie Pan, co łączy te inwestycje?
- Charakter tych inwestycji jest dość zróżnicowany, dlatego trudno będzie wybrać kryterium i wskazać jeden wspólny mianownik.
To może ja powiem... to inwestycje, które tuż po oddaniu do użytku trzeba było poprawiać. A ktoś niezorientowany może mieć wrażenie, że w Radomsku wciąż powstaje tu coś nowego...
- Termin naprawa, poprawa to określenie daleko idące. Zdaję sobie sprawę, że już w trakcie realizacji i po zakończeniu inwestycji pojawia się sporo głosów, że powinny być inne rozwiązania. Mam jednak wrażenie, że wiele z inwestycji obroni się podczas ich eksploatacji.
A nie można byłoby tak robić i projektować, aby już nie trzeba było poprawiać? Ktoś przecież bierze za to pieniądze, ktoś za inwestycje odpowiada.
- Zarówno projektant jak i nadzór stoją przed trudnym zadaniem, zwłaszcza gdy inwestycja jest prowadzona w terenie gęsto zabudowanym, uzbrojonym. Wtedy wielu rzeczy przewidzieć się nie da.
A nie można przewidzieć, że na samym środku ścieżki rowerowej przy ul. Leszka Czarnego stoi słup, a w innym miejscu ścieżka skręca pod kątem prostym?
- Tu nie trzeba przewidywać, tu mieliśmy świadomość, jak to wygląda.
...że słup stoi na środku ścieżki...
- On mógł stać, ale dla nas jest najważniejszy komfort i zadowolenie.
Jest bezpiecznie i komfortowo, gdy słup stoi na środku ścieżki?
- Dlatego ten element został wyeliminowany.
Czy przeróbki tuż po skończeniu inwestycji coś miasto kosztują?
- Można było słup rozebrać wcześniej lub w czasie budowy. To wszystko kosztuje, oczywiście.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?