Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak pomóc zwierzętom w czasie sylwestra?

Anna Lewandowska
Maciej Stanik
Wielu naszych podopiecznych bardzo źle znosi czas po Świętach Bożego Narodzenia. Jak ustrzec zwierzaki przed stresem związanym z sylwestrowymi wystrzałami? Z lekarzem weterynarii Justyną Orzeł rozmawia Anna Lewandowska.

Niektóre zwierzęta bardzo źle znoszą sylwestrowe strzały. Które z nich najgorzej sobie radzą z noworocznym hałasem?
Na huki bezsprzecznie najgorzej reagują psy. Owszem, koty też się boją, ale zazwyczaj chowają się wówczas do szafy, łazienki, pod wannę i tam przeczekują strzały. Dlatego ważne jest żeby nie zamykać im możliwości wejścia do kryjówki. Nawet jeśli sądzimy, że przy nas nasz kot będzie czuł się lepiej, nie odbierajmy mu możliwości skorzystania z kryjówki, nie zamykajmy drzwi do szafy, czy małych pomieszczeń.

A jak na strzały reagują psy?

Niestety, znacznie częściej zdarza się, że psy bardzo silnie przeżywają sylwestrowe hałasy. Wiele psów się boi, a przecież z psem, bez względu na wszystko trzeba wyjść na spacer. Dlatego wyjątkową uwagę należy zwrócić na to, czy nasz pupil nie ma zbyt luźno zapiętej obroży lub szelek, bo, gdy się przestraszy potrafi się z nich „wywinąć”. Pod żadnym pozorem nie wolno spuszczać psów ze smyczy w okresie wzmożonych strzałów, które pamiętajmy, że zaczynają się kilka dni przed sylwestrem, a kończą kilka dni po nim.

Co jeśli pies boi się wyjść na spacer?

Trzeba pamiętać by na ostatni sylwestrowy spacer wyjść zanim nastąpi apogeum wystrzałów. Wyprowadźmy psa o 21, a nie 23, kiedy hałas jest już duży. Ponadto należy ograniczyć spacer do minimum i nie przedłużać czasu, który pies, w jego odczuciu przebywa w niebezpieczeństwie.

Jakie możemy podjąć działania w domu by zredukować stres psa?

Przede wszystkim należy zasłonić okna. Warto też włączyć radio i tym samym zagłuszyć dochodzące z zewnątrz strzały. Zanim rozpoczną się fajerwerki możemy spróbować odwrócić uwagę psa, dając mu zabawkę lub gryzak. Gdy zwierzak będzie zajęty może później zorientować się, że dzieje się coś niepokojącego lub w bardzo nielicznych przypadkach nie usłyszeć w ogóle nie zwrócić uwagi na strzały.

A co w sytuacji, gdy nasz pies jest bardzo bojaźliwy i ani radio, ani zasłonięte okna, ani próba odwrócenia uwagi nie pomaga?
Cóż… Wówczas pozostają nam leki. Niestety pies musi zacząć je przyjmować na kilka dni przed sylwestrem by wysyciły się w organizmie. Na ostatnią chwilę możemy podać tylko leki ziołowe o mniejszej skuteczności niż uspokajające. Wciąż zdarzają się zwolennicy leków sedacyjnych, ale ja tych środków zupełnie nie pochwalam, ponieważ działają one na psa jedynie unieruchamiająco, co oznacza, że zwierzak leży, wygląda na spokojnego, ale wciąż wszystko odczuwa, widzi, słyszy. Nie dość, że się boi to jeszcze nie może się ruszyć. Pies tylko wygląda na spokojnego.

Czemu sylwester jest dla psów tak niebezpieczny?

Psy nie miewają zawałów, ale może być tak, że z roku na rok ich lęki będą się pogłębiać, co w konsekwencji może doprowadzić do fobii dźwiękowej. Po sylwestrze zawsze jest wielu nowych mieszkańców schronisk. Psy zrywają się ze smycz, uciekają przez niedomknięte bramy i biegną na oślep. Niestety wiele z nich ginie pod kołami samochodów. Bardzo ważne jest by w tym szczególnym okresie obserwować psa i „dmuchać na zimne”, bowiem zdarzają się przeróżne sytuacje. Kiedyś leczyliśmy psa ze straszliwie poparzonym pyskiem. On po prostu postanowił aportować rzuconą przez dzieciaki petardę…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto