Jerzy Słowiński, były prezydent Radomska, były radny powiatowy i miejski został uznany za winnego i skazany przez Sąd Rejonowy w Radomsku na 2 tys. zł grzywny za tzw. kłamstwo wyborcze. - Jestem zbulwersowany, składam apelację do sądu okręgowego - mówił po rozprawie Słowiński.
Sprawa liczy już kilka lat. W 2013 roku po raz pierwszy trafiła do sądu. Prokuratura zarzucała byłemu prezydentowi tzw. kłamstwo wyborcze. Chodzi o niezgodności między dwoma oświadczeniami lustracyjnymi. W pierwszym z nich, z 2008 r., Jerzy Słowiński przyznał się do współpracy z organami bezpieczeństwa, z drugiego, z 2010 roku, złożonego przed wyborami samorządowymi, wynikało, że współpracownikiem nie był. To miało, zdaniem sądu, wpływ na decyzje wyborców.
Były prezydent tłumaczył w sądzie, że błąd w drugim z oświadczeń to wynik jego pomyłki. Podpisał je bowiem, nie czytając treści...
- Sądu nie przekonuje przyjęta przez pana linia obrony, iż przez pomyłkę podpisał pan oświadczenie o takiej, a nie innej treści - wyjaśniała prowadząca sprawę sędzia Anna Hanus-Klara. - Jest pan człowiekiem wykształconym, ponadto z zeznań świadków wynikało, że w sprawie wypełniania oświadczeń prowadzone były szkolenia.
Wyrok nie jest prawomocny. Jerzy Słowiński już wystąpił o jego pisemne uzasadnienie i zapowiada wniesienie apelacji. - Przedstawiłem sądowi pisma m.in. rzecznika praw obywatelskich o tym, że niewypełnione dokumenty lustracyjne należy uznać za nieważne. Są uznał jednak inaczej - mówił.
Dodajmy, że to już drugi wyrok w tej sprawie. Po raz pierwszy, pod koniec 2013 roku, Jerzy Słowiński został przez Sąd Rejonowy w Radomsku uniewinniony. Apelację wniosła jednak wówczas prokuratura.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?