Jesienne inwestycje... Dlaczego tak późno?

Dlaczego magistrat dopiero o tej porze roku zabiera się za remonty i budowę chodników? Zima przecież za pasem, a na prowadzenie takich inwestycji można było wykorzystać miesiące wiosenne, letnie...
- Czyżby wszystko pozostawiono na ostatnią chwilę? - pyta nasz Czytelnik.

Trwa remont zdewastowanego od lat chodnika na ul. Rolnej, układana jest kostka w okolicach dworca PKP rozstrzygany jest przetarg na chodnik przy ul. Prusa, Leszka Czarnego... Radomszczan zastanawia, dlaczego trotuary budowane i remontowane są tak późno? - Obawiam się, w jakim stanie przetrwają zimę. Mam nadzieję, że wiosną nie zobaczymy ekip, które w tych samych miejscach będą prowadzić remonty - alarmują mieszkańcy.

Przedstawiciele magistratu tłumaczą zaś, że pory roku nie mają wpływu na planowanie inwestycji.
- Fakt, że zadania realizowane są jesienią wynika zarówno z wcześniej przyjętych planów, jak też możliwości finansowych, które otwierają się dopiero w trakcie roku- informuje Ludwik Madej, naczelnik wydziału planowania inwestycji w magistracie.

Dotyczy to na przykład pieniędzy pozyskanych z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Łódzkiego, które pozwoliły na rewitalizację ulicy Reymonta, w okolicy dworca kolejowego.
- Pojawiają się także pieniądze zaoszczędzone przy okazji innych inwestycji. O ich przeznaczeniu zadecydowali radni, dokonując zmian w budżecie podczas wrześniowej sesji rady - przypomina Madej.

Zmian w budżecie dokonano we wrześniu, kolejne tygodnie zajęło przygotowanie i rozstrzygnięcie przetargów. Dlatego inwestycje prowadzone są tak późno. Ale te zmiany pozwoliły - przypomina Ludwik Madej - np. na wykonanie odwodnienia Orlika. Na boisko wreszcie będzie można dojść suchą nogą.

Dzięki budżetowym korektom uda się już w tym roku wykonać drugi etap ulicy Prusa, powstanie chodnik oraz ścieżka rowerowa na ulicy Leszka Czarnego, odwodnienie i oświetlenie dla ulicy Konarskiego, która w przyszłym roku zyska też nową nawierzchnię, ścieżka rowerowo-piesza na Kopcu, a także chodnik i parking przy Rolnej.
- Na szczęście tegoroczna jesienna aura pozwala na wykonywanie prac, bez uszczerbku dla ich jakości - dodaje Sławomir Przybyłowicz, miejski rzecznik prasowy.

A na dowód tego, że magistrat nie zwleka do końca roku z prowadzeniem inwestycji, podaje te, które już udało się przeprowadzić. To m.in. chodnik przy Piramowicza (między Narutowicza a ul. Kopiec), chodnik na ul. Prusa, (na odcinku od ul. Brzeźnickiej do ul. Skłodowskiej) oraz chodniki na Stodolnej (od Skoczyńskiego do Wiśniowej) i na Sienkiewicza (od Ogrodowej do Piłsudskiego).