Jest szansa, by dworzec PKP w Radomsku był otwarty w nocy?

Radomszczanie skazani na częste podróżowanie koleją już boją się nadchodzącej zimy. Będą bowiem musieli czekać na przyjazd swojego pociągu na zewnątrz świeżo wyremontowanego dworca w Radomsku, czyli np. na siarczystym mrozie. Wszystko dlatego, że przedstawiciele PKP zamykają drzwi na kłódkę, gdy tylko wybije godzina 21. Dworzec otwierany jest dopiero nad ranem, po godzinie 5.
- Męczyliśmy się i marzliśmy już poprzedniej zimy, gdy dworzec był zamknięty, bo trwał w nim remont. Myśleliśmy jednak, że już po remoncie będzie można w ciepłym pomieszczeniu poczekać na pociąg. A teraz nic z tego. Dlaczego? - pytają radomszczanie.

Temat zamykanego na noc dworca poruszył podczas ostatniej sesji radny Edward Szczerbiński. Radny zasugerował, że władze miasta powinny wystąpić do przedstawicieli PKP z prośbą o otwarcie dworca także w godzinach nocnych. Co na to magistrat?
- Miasto nie jest właścicielem obiektu, a więc decyzja o takim a nie innym funkcjonowaniu budynku, należy wyłącznie do właściciela, którym w tym przypadku jest spółka PKP SA Oddział Gospodarowania Nieruchomościami. Magistrat może jedynie zwrócić się do właściciela z prośbą o rozważenie możliwości pozostawienia budynku dworca otwartego także w nocy. Wniosek miasta w tej sprawie zostanie w najbliższym czasie przygotowany i wysłany - mówi Michał Mituła z Urzędu Miasta.

Czy jest szansa, że przedstawiciele PKP otworzą dworzec?
- Nie wykluczamy, że godziny otwarcia ulegną wydłużeniu, ale na razie nie wiadomo, kiedy - nie kryje Marcin Dyguda z łódzkiego Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP.

Dyguda dodaje, że zależeć będzie to od tego, jak szybko PKP znajdą dzierżawców na pomieszczenia pod wynajem znajdujące się wewnątrz budynku dworca. - Aktualnie prowadzimy negocjacje z różnymi firmami. Jeżeli na przykład wynajmem zainteresowany byłby właściciel lokalu gastronomicznego, który miałby być otwarty do północy lub dłużej, to i dworzec mógłby być otwarty w tych samych godzinach - wyjaśnia.

Od września, gdy oddano dworzec do użytku po remoncie, obiekt czynny jest tylko, gdy działają kasy PKP i PKS, czyli od godziny 5.15 do 20.45. - Chodzi o to, by do minimum ograniczyć możliwość dewastacji, zabrudzeń - wylicza Marcin Dyguda.
Być może dworzec czynny będzie dłużej również wtedy, gdy działający w nim monitoring podłączony zostanie do centrum monitoringu miasta w siedzibie Straży Miejskiej. Są bowiem takie plany.