Jesteśmy związani z naszymi wyborcami... - Z Arkadiuszem Ciachem, przewodniczącym SLD w powiecie

Teraz już chyba nikt nie ma wątpliwości, że jest Pan członkiem SLD. Kilka miesięcy temu niektórzy twierdzili, że podszywa się Pan pod członkostwo w partii...
- Jednogłośnie zostałem przyjęty do SLD 10 stycznia 2011 roku. Zarząd powiatowy pod przewodnictwem Danuty Kałuzińskiej uchylił uchwałę o moim przyjęciu, ale odwołałem się do wojewódzkiego sądu partyjnego, który uznał, że jestem członkiem partii.

Z ciekawości zapytam, po ogłoszeniu wyników i Pana zwycięstwie była przewodnicząca pogratulowała Panu?
- Nie. Pani Danuta Kałuzińska opuściła salę przed zakończeniem zjazdu.

SLD szuka miejsca na scenie politycznej w kraju. Młodzi się nie sprawdzili, do gry wchodzą "starzy wyjadacze". Pan też myśli o poważnych zmianach w strukturach powiatowych?
- Czas nieporozumień w SLD w powiecie radomszczańskim zakończył się w ubiegłą niedzielę. Jestem zbudowany, bo na 270 członków, którzy należą do SLD w powiecie na konwencji partii było 200 członków, a to o czymś świadczy. Bardzo dużo było ludzi młodych, to też napawa optymizmem.

Mówi Pan o młodych... a jeśli oni będą teraz chcieli zmieniać partię? Teraz młodzi nie chcą stać z boku i czekać na swoją kolej.
- Takich obaw nie mam. Już w przyszłym tygodniu powołamy federację młodych demokratów. Chcemy odmłodzić partię.

W radzie ekspertów, bo ponoć zamierzacie takie ciało powołać, też będą młodzi?
- Chcemy skorzystać z rad i doświadczenia ludzi, którzy w przeszłości byli naczelnikami, wójtami, prezydentami, dyrektorami przedsiębiorstw, a są lub byli związani z lewicą. Będziemy od nich oczekiwali podpowiedzi, jak ma wyglądać lewica w powiecie.

Mówi Pan o odmładzaniu partii, a rad chce Pan słuchać od starych. Czyli będzie "nowe po staremu"?
- Musimy być silni młodzieżą, dlatego powołamy federację młodych, ale też musimy być mądrzy doświadczeniem w pracy.

W radzie miasta polityka radnych SLD ulegnie teraz zmianie? Zamierzacie puszczać "oko" do ugrupowań koalicyjnych?
- Jesteśmy związani przede wszystkim z naszymi wyborcami, ale będziemy starali się przekonywać dosłownie wszystkich, aby zechcieli realizować nasz program.

A co z gminami, w których brak struktur SLD?
- Będziemy walczyć i w tych gminach, mam na myśli Kamieńsk, Wielgomłyny. Jestem po wstępnych rozmowach, już w przyszłym tygodniu powstaną tam struktury SLD.