Prokuratura Okręgowa w Warszawie wciąż prowadzi śledztwo w sprawie podpalenia budki strażniczej przy ambasadzie rosyjskiej w Warszawie. Przypomnijmy, do zdarzenia doszło podczas ubiegłorocznego Marszu Niepodległości, a podejrzanym jest radomszczanin Kamil Z. Kibic nieistniejącego już klubu RKS Radomsko oraz sympatyk Obozu Narodowo-Radykalnego dwa miesiące spędził w areszcie. W środę Kamil Z. wyszedł na wolność.
- Zadecydowano o uchyleniu tzw. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Postępowanie jest kontynuowane, prokuratura gromadzi materiał dowodowy - poinformował prokurator Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Radomszczanin wyszedł za poręczeniem majątkowym, trzeba było zapłacić 5 tysięcy złotych. Teraz musi czekać na efekty prokuratorskiego śledztwa, a to może potrwać...
Czytaj więcej w piątkowym wydaniu tygodnika "Co Nowego".
Czytaj także: Marsz Niepodległości: Areszt dla kibica z Radomska podejrzanego o podpalenie ambasady w Warszawie
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?