Kąpielisko w Przedborzu zostało zamknięte, bo nie spełnia wymogów

Zaledwie kilka dni temu burmistrz Miłosz Naczyński obiecywał kąpiele w wodach zalewu przy ul. Turystycznej, a tu nagle gruchnęła wiadomość, że kąpielisko w tym sezonie będzie nieczynne. Co się stało?
- Niestety, nie daliśmy rady spełnić warunków, jakim powinno podlegać kąpielisko, a których wymagali od nas ratownicy - wyjaśnia burmistrz. - Chodziło m.in. o doprowadzenie bieżącej wody, znalezienie miejsca do prowadzenia akcji reanimacyjnych, wyposażenie kąpieliska w łódkę. Okazało się, że w tym roku to dla nas warunki nierealne.

Jacek Rogalski, szef powiatowego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Radomsku przyznaje, że zorganizowanie wzorcowego kąpieliska wymaga przewertowania stosu przepisów i umiejętności ich praktycznego zastosowania. - Kąpielisko w Przedborzu tych wymagań nie spełniało - mówi.

Jakie to wymagania? Opisano je m.in. w rozporządzeniach ministra zdrowia i rady ministrów. Na terenie kąpieliska, oprócz ratownika i czystej wody (badanej przez sanepid) powinien być m.in. sprzęt ratowniczy, medyczny, natryski, miejsca do pływania oznakowane bojami...
Ponieważ w Przedborzy wielu rzeczy brakowało, gmina zdecydowała o zamknięciu kąpieliska. Urzędnicy obiecują, że wszystkie wytknięte przez ratowników braki chcą uzupełnić do przyszłych wakacji.
- Zrobimy to w ramach zagospodarowania terenów nad zalewem - zapewnia burmistrz Naczyński.
I przekonuje, że w otwarciu kąpieliska nie przeszkodziła jakość wody. - Sanepid robił badania, może nie wypadły teraz najlepiej, ale po deszczu, gdy woda spływa do zalewu, jej stan się pogarsza - podkreśla.

Decyzja władz Przedborza oznacza jednak, że w powiecie ubyło kolejne kąpielisko. Amatorzy wypoczynku nad wodą nie są zachwyceni. W naszym powiecie bezpiecznie kąpać się można tylko w Zakrzówku i w krytym basenie w Radomsku.

Czytaj także:Gdzie bez bakterii? Sanepid nie zbada wszystkich kąpielisk

Wypoczynek nad wodą w Radomsku? Właśnie powstaje zbiornik, który zastąpi letnikom Fryszerkę